Aleksander Kwaśniewski: Jarosław Kaczyński mówi głupstwa
- Kaczyński mówi głupstwa! Dziś odmawiamy przyjęcia uchodźców, jutro tracimy Ukrainę! To jest wbrew polskiej racji stanu - mówił Aleksander Kwaśniewski w Radiu ZET, komentując stanowisko PiS w sprawie uchodźców.
28.09.2015 | aktual.: 28.09.2015 09:46
Były prezydent uznał, że sejmowa dyskusja o uchodźcach była "żenująca". - Jeżeli Europa będzie się dusiła, bo Polska, Słowacja i Węgry powiedzą, że nie chcą imigrantów, to oznacza, że musimy możliwie szybko podjąć działania w Syrii. A jedynym krajem gotowym do działań wojskowych w Syrii jest Rosja. Jeśli poprzemy Rosję, to trzeba zapłacić cenę. To oznacza, że Ukraina wchodzi w strefę wpływów rosyjskich - wyjaśnił.
- To jest rachunek, na który powinien odpowiedzieć PiS: dziś odmawiamy przyjęcia uchodźców, jutro tracimy Ukrainę - stwierdził.
Kwaśniewski skomentował także argumentację PiS, które chciało, aby Polska w sprawie uchodźców postąpiła zgodnie z linią Grupy Wyszehradzkiej. - To jest obliczone na kampanię wyborczą - powiedział i przypomniał, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej, a uznanie Grupy Wyszehradzkiej za priorytet to "całkowity absurd". - Grupa była użyteczna, dopóki Polska, Czechy, Słowacja i Węgry nie weszły do NATO i UE, a potem zastanawiano się, czy tego nie rozwiązać - mówił.
Zdaniem Kwaśniewskiego, kraje Grupy Wyszehradzkiej nie są zgodne w ani jednej kwestii. - Grupa ma inne zdania w sprawie Rosji, imigrantów, Ukrainy, w sprawach ekonomicznych, w sprawie baz NATO i relacji ze Stanami Zjednoczonymi - wyjaśnił.
W rozmowie z Radiem ZET były prezydent poinformował także, że będzie głosował na Barbarę Nowacką. - To nadzieja polskiej polityki - powiedział. Dodał, że cieszy się z powstania Zjednoczonej Lewicy, choć - jego zdaniem - powstała zbyt późno i w zbyt wielkich bólach.