Zamachowcem miał być Libijczyk, zatrzymany 3 tygodnie temu w Londynie za posiadanie fałszywych dokumentów. 30-letni mieszkaniec Mediolanu podróżował między Belgią, Holandią i Wielką Brytanią. Zdaniem gazety we Włoszech "Amsa Libijczyk", bo tak nazywano mężczyznę, nawiązał kontakt z fundamentalistycznymi organizacjami muzułmańskimi.
Celem akcji miał być kościół San Petronio, gdzie znajduje się fresk przedstawiający cierpienia proroka Mahometa w piekle. Plan wykryła włoska policja w lutym tego roku. (and)