Akcja oddziałów specjalnych w Paryżu. Ewakuowano ponad 700 imigrantów
Z powodu ryzyka wybuchu epidemii chorób zakaźnych szturmowe oddziały policji ewakuowały 700 imigrantów z opuszczonego budynku w Paryżu. Uchodźcy koczowali tam w fatalnych warunkach higienicznych.
Ponad 700 uchodźców z Sudanu, Erytrei i Afganistanu koczowało w gmachu opuszczonego liceum, do którego wtargnęli. Przebywali tam w fatalnych warunkach higienicznych. Budynek został częściowo zniszczony, przestały również działać toalety i prysznice.
Właśnie z powodu ryzyka wybuchu epidemii do akcji wkroczyły siły specjalne policji. Otoczyły one gmach liceum i zamknęły dla ruchu wszystkie okoliczne ulice. Policjanci nakazali imigrantom natychmiastowe opuszczenie budynku.
Po ewakuacji funkcjonariusze dokładnie przeszukali budynek, by sprawdzić, czy ktoś się tam jeszcze nie ukrywa. Uchodźcy zostali rozwiezieni 30 autokarami do schronisk w całym regionie.
Liczba imigrantów w obozowisku Calais wzrosła do 6 tys.
Miejscowe władze poinformowały, że liczba migrantów koczujących w ogromnym obozowisku w Calais na północy Francji wzrosła z 3 tys. do 5,5-6 tys. Migranci gromadzący się w tym portowym mieście liczą, że przedostaną się stamtąd do Wielkiej Brytanii.
W prowizorycznym obozowisku określanym jako "Dżungla"znajduje się ok. godzinę drogi na piechotę od centrum Calais. Miejsce coraz bardziej zaczyna przypominać zorganizowane miasteczko. Wraz z napływem większej liczby migrantów pojawiły się tam kościoły, meczety, szkoły, zakłady fryzjerskie, lokale gastronomiczne i sklepy.