70 tys. szabel mniej w SLD
O około 70 tysięcy, czyli niemal o połowę,
zmniejszyła się po weryfikacji liczebność SLD. Kilka tysięcy
działaczy wypełniło anonimową ankietę odpowiadając m.in. na
pytanie o przyczyny kryzysu SLD, o stopień realizacji programu, a
nawet o... preferencje wyborcze - donosi "Rzeczpospolita".
Członkowie Sojuszu podawali w ankiecie, z jakich źródeł czerpią wiedzę o programie partii, jak oceniają realizację programu wyborczego Sojuszu przez rząd, jak często odbywają się zebrania koła, do którego należą, czy w Sojuszu istniej podział na górę i partyjne doły - pisze "Rzeczpospolita".
Działaczom - jak podaje "Rz" - zadano pytanie, jakie są główne przyczyny spadku zaufania społecznego do Sojuszu. Do wyboru mieli kolejno jedenaście odpowiedzi: SLD nie sprostał zadaniom i oczekiwaniom społecznym; nieprzychylne SLD media; trudna sytuacja gospodarcza kraju; działania rządu; pogarszające się warunki życia społeczeństwa; zła komunikacja społeczna, w tym polityka informacyjna rządu; niekompetentni przedstawiciele rządu; zarzuty wobec wielu działaczy SLD o działania sprzeczne z prawem; odejście Sojuszu od zasad i wartości ideowych na rzecz pragmatyzmu; publiczne relacje miedzy politykami (podziały); styl rządzenia.
Według "Rz", wyniki ankiety socjologicznej powinny być znane w połowie stycznia (opracowuje je ośrodek badania opinii publicznej i rynku), a najpóźniej do 10 stycznia będą znane efekty weryfikacji przeprowadzonej w szeregach SLD. Już dzisiaj sekretarz generalny partii Marek Dyduch ocenia, że Sojusz stopnieje do około 80 tysięcy. W prawie 40 gminach i trzech powiatach struktury Sojuszu całkowicie się rozpadły, tak więc konieczne jest w tych miejscowościach ponowne przeprowadzenie konwencji wyborczych. (PAP)