Do tragicznego wypadku w miejscowości Koperniki (woj. opolskie) doszło pod koniec lutego. 15-letnia dziewczyna straciła panowanie nad pojazdem i najechała na 54-letnią pieszą. Kobieta, pomimo kilkudziesięciominutowej reanimacji, zmarła na miejscu.
Wypadek w Kopernikach. Uchylono decyzję nyskich śledczych
Sprawą matki dziewczyny zajęła się Prokuratura Rejonowa w Nysie. - Kobieta udostępniła auto swojej 15-letniej córce nieposiadającej uprawnień do kierowania pojazdami w celu przejażdżki. Sama zajęła miejsce pasażera - tłumaczył wówczas prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik nyskich śledczych.
Pod koniec czerwca tamtejsza prokuratura uznała jednak, że nie ma podstaw do prowadzenia postępowania i odmówiła wszczęcia śledztwa. W piątek decyzję tę uchylił jednak prok. Krzysztof Sierak, zastępca Prokuratora Generalnego.
Śledczy z Nysy ponownie przyjrzą się sprawie udostępnienia auta małoletniej. - Decyzję, po analizie materiałów sprawy, jako rażąco niesłuszną ocenił zastępca Prokuratora Generalnego. Polecił niezwłoczne uchylenie postanowienia odmawiającego wszczęcia śledztwa i niezwłoczne wszczęcie postępowania mającego na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia - przekazał prok. Łapczyński.
Zobacz też: Sondaż dla WP. "Efekt Tuska" widoczny? "Bardzo mocny impuls"
