100 tysięcy kobiet wyszło na ulice - chcą pieniędzy i władzy
100 tysięcy szwajcarskich kobiet protestuje na ulicach wszystkich większych miast przeciwko braku równouprawnienia między kobietami a mężczyznami. Wyższe pensje dla kobiet i większe możliwości dzielenia życia zawodowego z rodzinnym - to postulaty protestujących kobiet.
14.06.2011 | aktual.: 14.06.2011 15:24
30 lat po wpisaniu do konstytucji Szwajcarii zapisu o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn, kobiety w Szwajcarii - według najnowszych badań - zarabiają nadal 24% mniej niż mężczyźni. Życie polityczne w Szwajcarii nadal zdominowane jest przez mężczyzn. Kobiety mają też znacznie mniejsze szanse na zrobienie kariery zawodowej czy politycznej.
Po raz pierwszy w historii w proteście biorą udział żony rolników, aby pokazać, że w gospodarstwie to mężczyźni decydują o wszystkim i zarządzają pieniędzmi. W demonstracjach bierze udział ponad 50 organizacji, związków zawodowych i partii kobiecych.
14 czerwca 1981 roku wprowadzono poprawkę do konstytucji zakładającą równe prawa dla kobiet i mężczyzn. Dokładnie 10 lat później kobiety po raz pierwszy wyszły na ulice, aby pokazać, że prawo to nie jest przestrzegane. W demonstracji tej wzięło udział ponad 100 tysięcy osób. W tym roku, po 30 latach od wprowadzenia prawa o równouprawnieniu, na ulicach ponownie protestuje ponad 100 tysięcy szwajcarskich kobiet.
