- Zawsze mówię to, co czuję. I w tym konflikcie czułam, że to Jarosław Kaczyński nie potrafi się pozbyć i złego języka i złego zachowania wobec Donalda Tuska - powiedziała premier Ewa Kopacz w programie TVN24 "Kropka nad i". Odniosła się w ten sposób do swoich słów z expose, w których zaapelowała do prezesa PiS o "zdjęcie klątwy nienawiści". - Chodziło mi jedynie o to, aby Polacy którzy obserwują parlament, nie widzieli kłócących się polityków - tłumaczyła premier. I dodała, że "szef rządu ma niekiedy podchodzić do tych, którzy najmniej się go spodziewają".