Lech Wałęsa wyciąga rękę do Jarosława Kaczyńskiego. Chce się z nim pojednać
Były prezydent na Facebooku zaapelował do prezesa PiS o pojednanie. Zauważa, że "niedługo obaj przeniosą się do wieczności". W tym celu Lech Wałęsa prosi o wybaczenie swojego "nieprzyjaciela".
"Bracie Kaczyński. Za chwilę Ja i Ty wraz z naszym pokoleniem przyniesiemy się do wieczności. Chciałbym po sobie pozostawić porządek. Chciałbym też przenieść się pojednany z nieprzyjaciółmi. Nawet udało mi się pojednać z Gen. Jaruzelskim z Kiszczakiem nie zdążyłem" - napisał na Facebooku Lech Wałęsa.
Były prezydent chciałby unormować stosunku z prezesem PiS. "Jeśli coś uczyniłem przeciw Tobie proszę o wybaczenie i ja jestem wstanie Tobie i świętej pamięć Twojemu bratu Lechowi wybaczyć wszystko a nawet największą podłość. jaką mi uczyniliście zlecając wykonanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka" - kontynuował w swoim wpisie.
To nie pierwsza taka próba pojednania ze strony Wałęsy. Pod koniec czerwca były prezydent zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o załatwienie "jednej szczególnej sprawy". Wszystko to miało związek z pogłoskami o usunięciu obecnego prezesa PiS z "pierwszej linii decyzyjnej". Wałęsa chciał by Kaczyński wyjaśnił sprawę teczki Kiszczaka, bo "świat i tak pozna sprawców tej zbrodni".
Zobacz także: Paweł Lisicki: „Lech Kaczyński nie ma udanych pomników"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
