"Antysemityzm w Polsce jest jak nowotwór". Mikołaj Lizut i Ryszard Schnepf zapraszają do Cafe Foksal

"Jedni zamierzają bojkotować, a nam się wydaje, że trzeba wyjść z bardzo pozytywnym gestem. Doszliśmy do wniosku z Mikołajem Lizutem, że należy przyjść, pokazać miłą atmosferę i przyjemnie spędzić czas".

Obraz
Karol Lewandowski

Cafe Foksal stał się ostatnich dniach gorącym adresem. Wszystko za sprawą blogerki Karoliny Tobolskiej, która twierdzi, że ona i jej bliscy zostali zaatakowani i obrażeni przez obsługę lokalu za to, że "rozmawiali o Żydach" . Relacje świadków są sprzeczne. By zakończyć spór, a jednocześnie mocno zaakcentować niezgodę na antysemickie zachowania w naszym kraju, Mikołaj Lizut wraz z byłym ambasadorem RP Ryszardem Schnepfem, postanowili zaprosić znajomych do odwiedzenia w czwartek Cafe Foksal i spędzenia miłych chwil "w duchu pojednania i wzajemnego poszanowania.

Aby wziąć udział w spotkaniu trzeba spełnić jeden warunek - należy przyjść w tradycyjnym, żydowskim nakryciu głowy. "Cafe Foksal, czwartek o 20.00, bądźcie, koniecznie w kipach na głowie. Ryszard Schnepf stawia pierwszą kolejkę! Ja drugą" - napisał na Facebooku dziennikarz Mikołaj Lizut. Współorganizatorem spotkania jest Ryszard Schnepf, były ambasador Polski m.in. w USA, Hiszpanii i Urugwaju.

"Trzeba to zahamować!"

Jak podkreślają organizatorzy, ma być to towarzyskie wydarzenie, aczkolwiek ma mieć przede wszystkim wymiar edukacyjny i pojednawczy. - Antysemityzm w Polsce jest jak nowotwór - mówi WawaLove.pl Mikołaj Lizut. - Najgorsze jest to, że ciągle powtarzany jest ten obrzydliwy frazes - "antysemitą nie jestem, ale... Żydów nie lubię". To ciągle w Polsce pokutuje - dodaje. Dziennikarz w rozmowie z nami zauważa, że dane dotyczące przestępstw popełnianych ze względu na nienawiść, ksenofobię i antysemityzm, są bardzo niepokojące. - W 2016 roku takich zachowań było 200% więcej, niż w poprzednim. To o czymś świadczy. Trzeba to zahamować! - mówi Lizut.

W jarmułkach do Cafe Foksal

Współorganizujący wydarzenie Ryszard Schnepf chce, by było to bardzo towarzyskie wydarzenie. - Chcielibyśmy, by odbyło się w duchu pojednania i wzajemnego poszanowania - mówi WawaLove.pl dyplomata. Jak zaznacza, spotkanie nie jest wymierzone w właścicieli lokalu, między innymi dlatego, że nie do końca wiemy, jak przebiegała ta historia naprawdę.

- Jedni zamierzają bojkotować, a nam się wydaje, że trzeba wyjść z bardzo pozytywnym gestem. Doszliśmy do wniosku z Mikołajem Lizutem, że należy przyjść, pokazać miłą atmosferę i przyjemnie spędzić czas. Przyjdziemy w jarmułkach i chcemy pokazać, że nie ma w tym nic złego - mówi nam Ryszard Schnepf. - Może ma to troszkę żartobliwy wydźwięk, ale przekaz jest bardzo pozytywny - dodaje.

"Nie możemy chować głowy w piasek"

- Postanowiliśmy z Ryszardem zaprosić na wódeczkę znajomych, a przy okazji spróbować pogadać. Nie możemy chować głowy w piasek, wszystko zaczyna się od słów. Każdy XX-wieczny koszmar rozpoczynał się od słów. W momencie, gdy mówi się, że to nieważne, że to prowokacja, że lepiej to przemilczeć, bo to może niewinni ludzie, to ja się z tym frontalnie nie zgadzam - mówi Mikołaj Lizut.

Zdaniem Mikołaja Lizuta, trzeba w takich sprawach jednoznacznie reagować. - Musimy być na miejscu. Nie można stosować postawy uniku - tłumaczy nam Lizut.

Ile osób przyjdzie?

Trudno oszacować, ile osób w kipach (jarmułkach) przybędzie do Cafe Foksal. - Nie mam pojęcia ile osób przyjdzie, troszkę się nawet o to obawiam, jeśli zgromadzą się tam tłumy. Ten lokal nie jest za duży, a nie chcemy sprawiać problemów. Liczymy jednak na przyjazne przyjęcie - mówi Ryszard Schnepf. Poprosiłem, żeby nie było agresywnych odruchów, to jest zupełnie niepotrzebne. Bądźmy przyjaźni i dobrze się zachowujmy i nie pijmy za dużo - śmieje się Schnepf.

Były ambasador ma nadzieję, że więcej nie dojdzie do takich sytuacji. - Żyjemy razem i powinniśmy to wzajemnie szanować. Jeśli doszło do obrażenia uczyć religijnych, to bardzo niedobrze, ale wyjdźmy poza to. Szanujmy się - apeluje dyplomata.

Spotkanie odbedzie się w czwartek o godzinie 20.00. Przyjdźcie w jarmułkach.

Źródło: (Facebook)

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"