Politycy na marszu. Ziobro i Macierewicz na czele grupy

Politycy na Marszu Niepodległości
Politycy na Marszu Niepodległości
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Rafa� Guz
oprac. AJK

11.11.2022 15:38, aktual.: 11.11.2022 16:56

Politycy obozu PiS nie zawsze uczestniczyli w Marszu Niepodległości. W tym roku ulicami przeszli jednak m.in. Antoni Macierewicz i Zbigniew Ziobro.

- To bardzo ważny marsz dlatego, że jest w pewnym kontekście politycznym, który ma miejsce na świecie - powiedział Wirtualnej Polsce minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, pytany o powody obecności w tym roku na Marszu Niepodległości razem z innymi politykami Solidarnej Polski.

Jak podkreślił, nie jest to jego pierwszy marsz i w pochodach z okazji 11 listopada brał udział już wcześniej.

Politycy rządzącego obozu na Marszu Niepodległości

Z liderem ugrupowania ulicami Warszawy przeszli m.in. Patryk Jaki, Janusz Kowalski i Jacek Ozdoba, ale także Anna Siarkowska.

Obraz
© Licencjodawca | Rafa� Guz

W grupie polityków był też były szef MON Antoni Macierewicz. W Marszu Niepodległości brali udział również przedstawiciele Konfederacji, w tym poseł Robert Winnicki.

Politycy na Marszu Niepodległości
Politycy na Marszu Niepodległości© PAP | Rafał Guz

Prezes Marszu Niepodległości w rozmowie z WP został zapytany o obecność polityków Solidarnej Polski. - Dobrze, że są. Od początku marszu przychodzili tu różni politycy - mówił Bąkiewicz.

Manifestacja przeszła Alejami Jerozolimskimi i mostem Poniatowskiego na błonia Stadionu Narodowego, gdzie zaplanowano koncerty. Policjanci obezwładnili i wynieśli z okolic ronda de Gaulle’a kilku mężczyzn z kontrmanifestacji. Mieli oni ze sobą banery z napisami, m.in. "nacjonalizm to nie patriotyzm".

Kontrowersyjne banery na Marszu Niepodległości. "Ruska prowokacja"

Na Marszu Niepodległości powrócił kontrowersyjny baner, który środowiska narodowe wykorzystywały już podczas mniejszych manifestacji. Chodzi o transparent, na którym widać m.in. przekreślone zdjęcie twarzy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Emocje wywołał też baner antyaborcyjny.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (170)
Zobacz także