Zbigniew Ziobro na Marszu Niepodległości. Uderza w Tuska
- Każdy marsz ma swoją wymowę, bo jest osadzony w pewnym kontekście politycznym na świecie. Ten marsz to wyraz patriotyzmu tysięcy Polaków - mówił Zbigniew Ziobro w rozmowie z reporterem Wirtualnej Polski Klaudiuszem Michalcem na Marszu Niepodległości w Warszawie. Lider Solidarnej Polski przyznał, że "to nie pierwszy Marsz Niepodległości, w którym bierze udział". - Jest tu duża reprezentacja naszych parlamentarzystów - mówił. - Czy jest możliwość, by w tym marszu wzięli udział razem politycy wszystkich opcji? Czy poszedłby pan w marszu z Donaldem Tuskiem? - pytał ministra sprawiedliwości reporter WP. - Chrześcijanie zakładają, że każdy może zgrzeszyć i bić się w pierś, a nawet nawrócić. Mam nadzieję, że Donald Tusk się nawróci, bo dziś on powinien iść raczej w marszu w Berlinie. Całe jego pięć lat służby z rekomendacji Angeli Merkel pokazały, że załatwiał tam sprawy dla Niemiec, a nie dla Polski - stwierdził Ziobro.