Zatrzymani białoruscy opozycjoniści są na wolności
Czterej działacze białoruskiej opozycji, zatrzymani w środę wieczorem przez ukraiński Specnaz (milicyjne siły specjalne) na ukraińsko-białoruskim przejściu granicznym, są już na wolności - poinformowała białoruska niezależna inicjatywa obywatelska "Karta 97".
Sąd w ukraińskim mieście Repki uniewinnił białoruskich opozycjonistów. Działaczy organizacji "Żubr", "Wolna Białoruś" i "Karta 97" bronił adwokat wynajęty przez przedstawicieli opozycyjnej partii ukraińskiej "Nasza Ukraina".
Białorusini wracali w środę wieczorem z Kijowa z demonstracji opozycji ukraińskiej. Wysadzono ich z pociągu na przejściu granicznym, a następnie przewieziono na posterunek milicji w mieście Repki. Ukraińscy milicjanci chcieli ustalić, z kim opozycjoniści spotykali się w Kijowie, interesowały ich przewożone dokumenty i nagrania na kasetach.
W czwartek zatrzymanych przekazano do sądu w Repkach pod zarzutem nieokazania dokumentów ukraińskiej straży granicznej. Sąd nie dopatrzył się w działaniach Białorusinów znamion naruszenia prawa.
Tatiana Pac