Zamachowiec spod Lyonu zaprzecza, by miał motywację religijną

35-letni Yassin Salhi, podejrzany o zabicie swojego pracodawcy oraz próbę spowodowania eksplozji w zakładach gazowych niedaleko Lyonu we Francji, powiedział śledczym, że jego motywacja nie była religijna - podały źródła zbliżone do śledztwa.

Zamachowiec spod Lyonu zaprzecza, by miał motywację religijną
Źródło zdjęć: © AFP | PHILIPPE DESMAZES
52

Według tych źródeł Salhi miał utrzymywać, że nie jest dżihadystą i powtarzać wcześniejsze twierdzenia, że zabójstwa dokonał w piątek po kłótniach - z żoną dzień wcześniej i szefem kilka dni wcześniej.

Salhi aresztowany na miejscu przestępstwa może być zgodnie z francuskim prawem trzymany w areszcie najwyżej 96 godzin przed postawieniem mu zarzutów lub zwolnieniem.

Odciętą głowę ofiary Salhiego, 54-letniego Herve Corony, właściciela firmy transportowej, znaleziono zatkniętą na ogrodzeniu zakładów gazowych współpracujących z tym przedsiębiorstwem transportowym. W pobliżu umieszczono dwa sztandary islamistyczne podobne do tych, jakich używają dżihadystyczni bojownicy w Syrii i Iraku.

AFP informowała, że Salhi sfotografował się z głową swojej ofiary, a zdjęcie wysłał z telefonu komórkowego na numer kanadyjski. Śledczy ustalili jednak, że odbiorca w rzeczywistości znajdował się w strefie walk dżihadystów w Syrii i Iraku. Według nich odbiorca to francuski dżihadysta, który wyjechał do Syrii w listopadzie 2014 roku; walczy on w szeregach Państwa Islamskiego (IS) w okolicach syryjskiego miasta ar-Rakka.

Nic nie wskazuje jednak, by sam Salhi kiedykolwiek był Syrii lub planował zamachy, choć był on w latach 2006-2008 obserwowany przez francuskie służby w związku z możliwością radykalizacji.

Żona i siostra podejrzanego, zatrzymane w piątek, zostały już wypuszczone na wolność.

Lokalne media donoszą o bardzo niestabilnym charakterze Salhiego. Cytują m.in. jego dawnego instruktora sztuk walki, który twierdzi, że Salhi miewał takie napady agresji, że inni kursanci nie chcieli z nim ćwiczyć.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura o rosyjskim sabotażu w Polsce. "Pierwszy przypadek"
Prokuratura o rosyjskim sabotażu w Polsce. "Pierwszy przypadek"
"Rozumiem, że Starlinki działają?". Sikorski wraca do scysji z Muskiem
"Rozumiem, że Starlinki działają?". Sikorski wraca do scysji z Muskiem
Ukraińcy wycofają się z obwodu kurskiego? Ekspert ocenił sytuację
Ukraińcy wycofają się z obwodu kurskiego? Ekspert ocenił sytuację
Kreml o rozmowach Ukraina-USA. "Rosja oczekuje informacji"
Kreml o rozmowach Ukraina-USA. "Rosja oczekuje informacji"
Śmiertelny atak na ulicy. Trwa policyjna obława w Legnicy
Śmiertelny atak na ulicy. Trwa policyjna obława w Legnicy
Niektórzy kierowcy wstydzą się swoich samochodów. Światowy bojkot Tesli
Niektórzy kierowcy wstydzą się swoich samochodów. Światowy bojkot Tesli
Karambol w Krakowie. Poszkodowane zostały dwie osoby
Karambol w Krakowie. Poszkodowane zostały dwie osoby
Temu idzie po wszystko. Allegro przegrywa walkę o klientów?
Temu idzie po wszystko. Allegro przegrywa walkę o klientów?
Obława za nożownikiem w Legnicy. Ranił dwie osoby
Obława za nożownikiem w Legnicy. Ranił dwie osoby
Papież Franciszek wciąż w szpitalu. Nowe informacje z Watykanu
Papież Franciszek wciąż w szpitalu. Nowe informacje z Watykanu
Szefowa dyplomacji UE: Unia gotowa wspierać pokój między Ukrainą a Rosją
Szefowa dyplomacji UE: Unia gotowa wspierać pokój między Ukrainą a Rosją
Donald Tusk przed wylotem do Turcji. Skomentował rozmowy USA-Ukraina
Donald Tusk przed wylotem do Turcji. Skomentował rozmowy USA-Ukraina