Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Miał zaatakować żonę, w tym kilka razy dźgnąć ją nożem. Policję zaalarmowali sąsiedzi.
Zabójstwo widziały dwie małe dziewczynki. Obie uciekły z domu, są pod opieką babci.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
W miejscowości Jezierzyce pod Słupskiem 36-latek miał zamordować żonę. Świadkami zbrodni było dwoje małych dzieci.
Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Miał zaatakować żonę, w tym kilka razy dźgnąć ją nożem. Policję zaalarmowali sąsiedzi.
Zabójstwo widziały dwie małe dziewczynki. Obie uciekły z domu, są pod opieką babci.