Wystawa inna niż wszystkie. Artystki zapraszają do wspólnej uczty
W ścisłym centrum Warszawy do 4 grudnia można odwiedzać wystawę pt. "KOLORYCZNIE" sześciu lokalnych artystek. Tytuł wystawy jest grą słowa, które można wieloznacznie interpretować.
Pierwsze skojarzenie ze słowem "kalorycznie" jest jak najbardziej zasadne. Dzięki odniesieniu do koloru, wyraz kojarzący się z czymś masywnym, ciężkim, obfitym nabiera subtelności i metaforyczności. Jednocześnie może kojarzyć się z soczystością i wielością barw.
Tytuł można czytać także jako pytanie: "Kolory czy nie?". Biogramy artystek łączy fakt, że każda z nich ukończyła wyższe studia na Wydziale Grafiki. Na wystawie zobaczymy przede wszystkim ich twórczość malarską. Każda z nich indywidualnie rozwiązuje kwestie kolorystyczne, a nawet "koloryczne".
Koloryczność ta pokazana jest w sposób bezpośrednio skierowany do odbiorcy. Na sali ustawiony jest wielki stół, lecz zamiast talerzy mamy obrazy w małych formatach. Instalacja czytana wprost dotyka poruszanych często kwestii konsumpcji sztuki, komercjalizacji, sprzedawania obrazów "od metra" i robienia sztuki na sprzedaż. Patrząc na to z innej perspektywy, w Polsce mamy ciągle dyskutowany problem łączenia sztuki z pieniędzmi jako zabiegu mało etycznego, a artyści często na tym cierpią.
Nikt tu jednak nad losem artystów użalać się nie zamierza, bo przede wszystkim jest to zaproszenie do wspólnego ucztowania, do karmienia się sztuką, do jej przeżywania i poznawania. Stół jako symbol przełamywania barier, osobistego spotkania i nawiązywania dialogu jest więc miejscem świętowania.
Artystki, których twórczość z zakresu malarstwa i grafiki można podziwiać podczas wernisażu to: Joanna Koziej, Katarzyna Lubicz-Zaleska, Dorota Pawiłowska, Anna Pelc, Tessa Was i Maja Wolna. Wystawa otwarta jest od poniedziałku do czwartku w godzinach 9:00-17:00 oraz w niedzielę od 11:00 do 20:00.