Chce zostać senatorem w Białymstoku. Miał problem, bo PiS wybrał innego kandydata, dlatego Jan Dobrzyński postanowił wystartować z własnego komitetu. Poniósł konsekwencje.
Jak donosi portal poranny.pl, senator Dobrzyński został wyrzucony z Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach do parlamentu zmierzy się z kandydatem PiS Mariuszem Gromką.
Jak twierdzi Dariusz Piontkowski, szef podlaskich struktur PiS, "Dobrzyński nie słynął jako aktywny senator". - Nie został wystawiony w wyborach ze względu na pewne zachowania. Nie przystoją one osobom sprawującym mandat publiczny - ocenił Piontkowski.
Zobacz także: Morawiecki chwali Kaczyńskiego. „Publiczny hołd”
Obrót sprawy może zaskakiwać, bo Dobrzyński był związany z PiS od lat. Z drugiej strony był niechlubnym bohaterem afery w 2018 roku, co zakończyło się zawieszeniem go w prawach członka partii. Polityk miał mieć prawie trzy promile alkoholu we krwi, awanturować się na Dworcu Centralnym i z rozbitą twarzą trafić do szpitala.
Sam tłumaczył, że miał zawał serca, dlatego trafił do szpitala, a jego obrażenia były efektem potknięcia się przy schodach.
Źródło: poranny.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
