Wrocław. Tramwaje znów wrócą do zajezdni Dąbie. Spokojnie, Czasoprzestrzeń nie zniknie

Zabytkowa zajezdnia Dąbie od kilku lat jest dla wrocławian i uczących się tu studentów, którzy licznie zamieszkują okolicę, miejscem ciekawych zdarzeń - targów kulinarnych, giełd staroci, festiwali, miejskich festynów. Kojarzy się z wypoczynkiem, społecznościowymi działaniami, takimi jak ogrodowe uprawy dla pasjonatów zieleni, dobrymi smakami z foodtrucków.

Tu działa Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych Czasoprzestrzeń, miejsce do którego można wskoczyć na koncert lub fascynującą wystawę, taką jak ostatnio goszcząca tu ”Sztuka z kontenera” ze artystycznymi skarbami wydobytymi ze śmieci.

Teraz jednak na jakiś czas będzie można sobie przypomnieć, jak to było, gdy po torach wewnątrz zajezdni i na placu manewrowym poruszały się tramwaje. A tak było od 1911 roku, bo wtedy zabytkowy obiekt wybudowano i przeznaczono go na cele parku maszynowego dla jeszcze wtedy konnych wozów szynowych.

Tak było do 2013 roku i tak będzie od 27 lipca. Wtedy rozpocznie się remont zarówno pętli na Biskupinie, jak i linii dojazdowej do niej. Tramwaje nie będą jeździły po tej trasie w czasie prac. Warto cierpliwie znieść tę niedogodność - dwukilometrowy odcinek między zajezdnią Dąbie a pętlą Biskupin, wzdłuż ulicy Olszewskiego powstanie zielone, nowoczesne i ciche torowisko.