Trwa ładowanie...
07-10-2014 13:17

Wpadka wyborcza komitetu prezydenta Jeleniej Góry

Przedwyborcza wpadka komitetu prezydenta Jeleniej Góry. Działaczka zbierała podpisy poparcia w niedozwolonym do tego miejscu.

Wpadka wyborcza komitetu prezydenta Jeleniej GóryŹródło: Facebook / Oficjalny Profil Marcina Zawiły
doyw5aq
doyw5aq

Działaczka komitetu wyborczego urzędującego prezydenta Jeleniej Góry, Marcina Zawiły zbierała podpisy na litach poparcia dla komitetu w jednym z pomieszczeń jeleniogórskiego urzędu miejskiego przy ul. Sudeckiej. Wszystko działo się tuż obok gabinetu zastępcy prezydenta, Mirosławy Dzikiej.

W świetle przepisów jest to łamanie postanowień ustawy, ponieważ wszelka agitacja wyborcza w budynkach urzędów czy sądów jest zabroniona. Zdaniem Grażyny Bieleckiej z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Jeleniej Górze, zbieranie podpisów jest działaniem jak najbardziej agitacyjnym.

Zbigniew Rzońca z komitetu prezydenta Zawiły „Razem zmieniamy Jelenią Górę” powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław, że o agitacji nie można w tym konkretnym przypadku mówić, ponieważ nie zachęcano ani nie namawiano do wpisywania się na listy poparcia. Dodał, że podpisane wówczas listy zostały zniszczone.

Przeciwnicy polityczni Zawiły zapowiadają zgłoszenie sprawy do prokuratury. Za prowadzenie agitacji w niedozwolonym miejscu komitetowi grozi nawet 10 tysięcy złotych grzywny. Działacze „Razem zmieniamy Jelenią Górą” twierdzą, że bezdyskusyjnie zapłacą karę, jeśli taka zostanie ich komitetowi zasądzona.

doyw5aq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doyw5aq
Więcej tematów