Warszawa. Nastolatek na hulajnodze uderzył w turystkę, kobieta dostała mandat. Przełom w sprawie
Warszawa. Stołeczna policja zmienia zdanie ws. zderzenia hulajnogi z turystką. Czeszka początkowo została ukarana mandatem, jednak wszystko wskazuje na to, że nie będzie musiała płacić.
Do zdarzenia doszło w kwietniu na Krakowskim Przedmieściu. Nastolatek jechał na hulajnodze, nie wyhamował i uderzył w turystkę z Czech, która pozowała do zdjęć. Uderzenie było tak duże, że kobieta miała rozciętą głowę, trafiła do szpitala. Zanim do tego doszło, policja po przesłuchaniu świadków i obejrzeniu monitoringu uznała, że winną wykroczenia jest Czeszka. Turystka została ukarana mandatem w wysokości 50 złotych. Według policji, to ona nie zachowała szczególnej ostrożności.
Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", sprawą zainteresował się się Wojciech Kotowski, który jest redaktorem naczelnym pisma "Paragraf na Drodze" i specjalistą ds. prawnych aspektów wypadków drogowych. Kotowski interweniował w wydziale ruchu drogowego Komendy Stołecznej Policji.
Co udało mu się ustalić? Kotowski dotarł do informacji że stołeczni funkcjonariusze zmienili pierwotną ocenę zdarzenia. Policja powiedziała Kotowskiemu, że z urzędu wystąpiono do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście o uchylenie mandatu kobiecie.
Kary uniknie również nastolatek. Ma 16 lat, a w myśl polskiego prawa odpowiedzialności podlega osoba, która ukończyła 17. rok życia. Według Wojciecha Kotowskiego to rodzice nastolatka powinni ponieść odpowiedzialność.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"/"Gazeta Wyborcza Warszawa"