Pogoda w poniedziałek dała niektórym w kość. W związku z potężnymi burzami, które przeszły nad Polską, strażacy interweniowali aż 200 razy na Mazowszu do godz. 21.00. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, nikt nie został ranny.
Strażacy wyjeżdżali przede wszystkim do podtopień oraz usuwania przewróconych drzew i połamanych gałęzi. Najczęściej do zdarzeń wyjeżdżano w powiecie otwockim (25 interwencji), następna w kolejności jest Warszawa (24 interwencje).
20 razy strażacy wyjeżdżali do zdarzeń w pow. grójeckim. 19 razy interweniowano w pow. białobrzeskim oraz mińskim. 15 interwencji miało miejsce w pow. mławskim, niewiele mniej (14) - w pow. piaseczyńskim.
"Awarie energetyczne występują na terenie woj. mazowieckiego - 35 834 odbiorców bez prądu i woj. świętokrzyskiego - 1 780. Prace naprawcze trwają. Na terenie woj. świętokrzyskiego pokrycia dachowe zostały uszkodzone na 4 budynkach mieszkalnych i 19 gospodarczych" - poinformował na Twitterze wiceszef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz.
Z powodu prawdopodobnie uderzenia pioruna w miejscowości Kozinki (pow. radomski, gm. Zakrzew) doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Nikt nie został ranny. Na miejscu jest ok. 30 strażaków.
W stolicy zalany został między innymi żoliborski odcinek Wisłostrady - informuje TVN Warszawa.
Sprawdź aktualną prognozę pogody dla swojego województwa na stronie pogoda.wp.pl.
W ciągu dnia przed burzami z gradem ostrzegał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla sześciu województw. Chodziło o województwa: lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie i powiat dąbrowski w woj. małopolskim.
