Uciekinierzy z więzienia w Grudziądzu nadal na wolności
Nadal trwają poszukiwania trzech więźniów, którzy w sobotę wieczorem uciekli z zakładu karnego numer 2 w Grudziądzu. Policja upubliczniła ich zdjęcia. Służba Więzienna wyjaśnia, jak doszło do ucieczki.
Poszukiwani więźniowie to Marcin Piechocki, Robert Böttcher i Bartosz Śmiśniewicz. Skazani mieli przepiłować kraty, pokonać wysoki mur i druty kolczaste. Na razie nie wiadomo, czy ktoś im pomagał. Zgłoszenie o ucieczce dotarło do policjantów w sobotę około godz. 21.00.
Mężczyźni byli karani za rozboje i oszustwa. W więzieniu mieli spędzić jeszcze wiele lat.
Maciej Sabiniarz z grudziądzkiej policji przyznaje, że na razie nie udało się trafić na ślad przestępców. - Przełomu na razie nie ma - mówi.
Sabiniarz dodaje, że policja próbuje wyjaśnić okoliczności ucieczki. Trwają przesłuchania, analizowana jest też dokumentacja więzienna.
Policja zorganizowała blokady dróg. Sprawdzane są także miejsca, do których mogli udać się uciekinierzy. Policja współpracuje w poszukiwaniach ze służbą więzienną. Blokady na razie nie przyniosły efektu.