ŚwiatTrump w centrum modlitwy. To zdjęcie jest hitem sieci

Trump w centrum modlitwy. To zdjęcie jest hitem sieci

Prezydent Stanów Zjednoczonych nie pokazywał się publicznie od momentu powrotu z Europy. Pierwsze jego zdjęcie, które opublikowano w mediach społecznościowych wywołało spore zaskoczenie. Widać na nim Trumpa w Gabinecie Owalnym otoczonego duchownymi, którzy podczas wspólnej modlitwy kładą dłonie na jego ramionach.

Trump w centrum modlitwy. To zdjęcie jest hitem sieci
Źródło zdjęć: © Twitter

Zdjęcie udostępnił jeden z obecnych wówczas w Białym Domu gości. To Johnnie Moore, były wicedyrektor ewangelickiego Uniwersytetu Liberty w stanie Wirginia. Po lewej stronie widoczny jest również wiceprezydent USA Mike Pence, zaś po prawej Jack Graham, pastor kościoła Prestonwood Baptist Church.

Fotografia wywołała reakcję tysięcy internautów. Większość zastanawiała się, dlaczego prezydent Donald Trump jest w samym centrum modlitwy. Z odpowiedzią pospieszył Jack Graham, który powiedział, że litania uwieńczała "radosne spotkanie przyjaciół". Z kolei Johnnie Moore zwrócił też uwagę na to, czym zwyczaj ten różni się za kadencji Trumpa od tego, czym był w czasach Obamy.

- W podobny sposób modliliśmy się, kiedy prezydentem USA był Barack Obama. Jednak jest pewna różnica, którą czujemy pod przywództwem Donalda Trumpa. Modląc się dla niego, czujemy prawdziwe więzi i atmosferę przyjaźni - powiedział Moore.

Sympatia amerykańskich środowisk ewangelickich nie może dziwić. Podczas wyborów prezydenckich w 2016 roku Donald Trump zdobył aż 81 proc. głosów wyborców tego wyznania. - Nie zawiedliście mnie, a ja nigdy nie zawiodę was - prezydent USA zapewniał ewangelików w czerwcu w Waszyngtonie podczas konferencji Faith & Freedom Coalition.

Medialna nieobecność Trumpa spowodowała lawinę spekulacji. Komentatorzy podejrzewali, że prezydent unika rozgłosu w obawie o pytania odnośnie swojego syna Donalda Trumpa Jr., który - według najnowszych doniesień - miał w trakcie kampanii wborczej ojca kontaktować się z rosyjską prawniczką, by uzyskać materiały kompromitujące Hillary Clinton. O sprawie pisaliśmy więcej w artykule poniżej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)