Niemiecka prasa o wyborach: AfD zyskuje na popularności
Niemiecka prasa komentuje sukces AfD w wyborach, podkreślając jego znaczenie jako ostrzeżenia dla tradycyjnych partii.
Niemiecka prasa szeroko komentuje wyniki ostatnich wyborów, w których Alternatywa dla Niemiec (AfD) odniosła znaczący sukces. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zauważa, że AfD i chadecja są jak "ogień i woda". "Partie koalicji miały szansę na ukształtowanie kraju zgodnie z własnymi ideami, ale poniosły sromotną porażkę" - napomina dziennik.
Zdaniem "FAZ" Niemcy zagłosowali za zmianą kursu, zwłaszcza w zakresie polityki migracyjnej i gospodarczej. "Merz będzie musiał w każdym możliwym sojuszu pójść na kompromis i tym samym ograniczyć swój własny program. Ale następny rząd nie może nawet zbliżyć się do działania typu 'dalej tak samo'. To jeszcze bardziej wzmocniłoby AfD. Strzał ostrzegawczy nie mógł być głośniejszy w tych wyborach" - czytamy.
"Sueddeutsche Zeitung" zwraca uwagę na porażkę Olafa Scholza, który do końca kampanii wierzył w możliwość zwycięstwa. "Było to jednak tak prawdopodobne, jakby Scholz mógł nagle dokonać cudownych uzdrowień" - pisze dziennik. Wynik SPD, niższy o niemal 10 proc. w porównaniu do 2021 r., jest powiązany z niepopularnym kanclerzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Działania Trumpa ws. Ukrainy. "Oczekiwaliśmy zupełnie czegoś innego"
"Der Spiegel" podkreśla, że Friedrich Merz, lider CDU/CSU, musi teraz wykazać się umiejętnościami moderatora. "Jednak CDU/CSU musiałaby w tym celu osiągnąć lepsze wyniki" - czytamy. AfD, druga siła w Bundestagu, zyskała dzięki "sprzecznemu kursowi" liderki Alice Weidel.
"Stuttgarter Zeitung" podkreśla, że Niemcy stoją przed punktem zwrotnym. "Następny kanclerz musi uwolnić gospodarkę od wewnętrznych przeszkód" - pisze dziennik. Demokracja odnawia się z każdym głosem, jeśli wyborcy mądrze korzystają z prawa do głosowania.
Niemcy wybrali
Wybory parlamentarne w Niemczech zakończyły się zwycięstwem CDU/CSU, która uzyskała 28,5 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Alternatywa dla Niemiec (AfD) z wynikiem 20,8 proc. Trzecie miejsce zajęła Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) z poparciem 16,4 proc.
Friedrich Merz jest wskazywany jako następca Olafa Scholza. Lider CDU jest zwolennikiem kontynuacji wsparcia dla Kijowa i zacieśnienia współpracy Niemiec z Polską.
W styczniu 2025 roku ogłosił inicjatywę zawarcia nowego traktatu o przyjaźni między Niemcami a Polską, który miałby na celu naprawę relacji między obydwoma krajami. Podkreślił, że jego rząd już pierwszego dnia urzędowania zakończy "ciszę na łączach" między Berlinem a Warszawą i rozpocznie działania na rzecz odbudowy wzajemnego zaufania.
Merz opowiada się za wzmocnieniem europejskiej obronności, jednak nie kosztem osłabienia relacji z USA. Jest zwolennikiem zacieśniania współpracy w ramach NATO i zwiększenia nakładów Niemiec na obronność. W kontekście wojny na Ukrainie CDU pod jego przewodnictwem opowiada się za dalszym wsparciem dla Kijowa, choć sam Merz w przeszłości krytykował niektóre aspekty polityki rządu Olafa Scholza, twierdząc, że Berlin powinien działać szybciej i bardziej zdecydowanie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Gratulacje ze świata. "Europa potrzebuje silnych Niemiec"