Tomasz Lis: ten rząd jest już śmieszny, kompletna katastrofa
- Nie doczekałem, żeby ekipa rządząca na poważnie zmierzyła się z realnymi problemami milionów Polaków Edukacja? Innowacyjność? Polityka kadrowa? Kompletna katastrofa - ocenił w Poranku TOK FM Tomasz Lis. - Ta ekipa przechodzi z fazy denerwująco-irytującej do fazy śmieszności - dodał
Zdaniem naczelnego "Newsweeka" do tej pory Tuskowi "podawał kroplówkę" Jarosław Kaczyński. Jednak - jak zauważył Lis - od trzech miesięcy prezes PiS nie powiedział "niczego skrajnie demagogicznego i bezsensownego. - I w ten sposób zdaje się najbardziej szkodzić premierowi - uważa Lis.
Dziennikarz wytykał ekipie Tuska, że nie zajmuje się realnymi problemami Polaków. - Mimo ciągłych zmian ministrów sprawiedliwości nie zmienił się sposób funkcjonowania sądów. Edukacja? Innowacyjność? Polityka kadrowa? - Kompletna katastrofa - ocenił naczelny "Newsweeka".
Według Lisa premier marginalizuje dobrych ludzi, a wynosi tych, którzy okazują się "kompletnymi kadrowymi pomyłkami". - Składane bez przerwy zapowiedzi: jesienna ofensywa, wiosenna ofensywa, tuskobus, na nikim nie robią wrażenia. To tanie grepsy - stwierdził Lis. - Ta ekipa przechodzi z fazy denerwująco-irytującej do fazy śmieszności - dodał naczelny "Newsweeka".