W tej parze równowagi nie ma. Rosja, choć niemal dwukrotnie większa i bogatsza w zasoby naturalne, jest dziś zależna od Chin. Nie odwrotnie. Putin długo napinał mięśnie, aż doprowadził do sytuacji, w której dla Xi Jinpinga stał się młodszym, dodatkowo kłopotliwym, bratem.