Działo się w środę w nocy. Wielki zwrot w Chinach. Xi zmienił ton wobec mocarstwa

• Chiński prezydent Xi Jinping oświadczył, że jego kraj gotowy jest na współpracę z USA, pomimo dzielących oba kraje różnic. Jego zdaniem, jak podaje agencja Reutera, te dwa mocarstwa bardzo dobrze radzą sobie z tymi różnicami, dzięki czemu są w stanie sprostać globalnym wyzwaniom. Chiński przywódca zaznaczył, że dla świata ogromne znaczenie będzie miał fakt, czy uda im się wypracować "właściwy" sposób porozumienia. Dwustronne stosunki powinny być tworzone na zasadach "wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i współpracy, w której wygrywają obie strony" - oświadczył XI Jinping w liście odcvzytanym podczas dorocznej kolacji Krajowego Komitetu ds. Stosunków Stany Zjednoczone-Chiny w Nowym Jorku.

• Stany Zjednoczone zadeklarowały, że nie dążą do wojny z Iranem, jednak będą się bronić, jeśli tylko pojawi się taka konieczność - poinformowała agencja Reutera. Sekretarz stanu Antony Blinken powiedział do ONZ, że mocarstwo podejmie szybkie i zdecydowane działania, jeśli Iran gdziekolwiek zaatakuje personel USA. Oświadczenie miało miejsce w trakcie rozmów ONZ na temat konfliktu między Izraelem a wspieranym przez Iran palestyńskimi bojownikami Hamasu. - Stany Zjednoczone nie dążą do konfliktu z Iranem. Nie chcemy, aby ta wojna się szerzyła. Jeśli jednak Iran lub jego pełnomocnicy zaatakują gdziekolwiek personel USA, będziemy bronić naszego narodu, będziemy bronić naszego bezpieczeństwa, szybko i zdecydowanie - powiedział Blinken.

• Grupa Palestyńczyków ostrzelała w nocy siły izraelskie na Zachodnim Brzegu. W odwecie Izrael uderzył dronem. Jak twierdzi kraj, Palestyńczycy "strzelili i rzucali materiałami wybuchowymi" w kierunku jego sił w obozie dla uchodźców w Dżeninie. Palestyńscy urzędnicy oświadczyli - jak podaje agencja Reutera - że w wyniku ataku izaelskiego dronu zginęło trzech Palestyńcznyków, a ponad 20 zostało rannych. Dron miał wystrzelić co najmniej dwa pociski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

• Chiny przyjęły ustawę o edukacji patriotycznej dla dzieci i rodzin - podała agencja Reutera, powołując się na państwowe media. Celem nowych przepisów jest sprostanie współczesnym wyzwaniom, takim jak "nihilizm historyczny" czy ochrona "jedności narodowej". Ustawa zacznie obowiązywać 1 stycznia 2024 r. "Prawo podkreśla potrzebę racjonalnego, włączającego i otwartego umysłu, szerszego otwarcia kraju na świat i przyjęcia innych cywilizacji" – poinformowała agencja informacyjna Xinhua.

• Ministerstwo obrony Chin potępiło roczny raport Departamentu Obrony USA na temat państwa XI Jinpinga. Pekin twierdzi, że raport przekłamuje w sprawach związanych z polityką bezpieczeństwa oraz strategią wojskową Chin. Jak wyjaśnia agencja Reutera, według raportu Chiny mają w ciągu nadchodzącej dekady zmodernizować i rozszerzyć swoje siły nuklearne. Zdaniem Pentagonu Pekin obecnie posiada ponad 500 głowic nuklearnych, a dążą do tego, by przed 2030 r. mieć ich dwa razy więcej. - Wyrażamy nasze silne niezadowolenie i stanowczy sprzeciw wobec tego raportu - oświadczył rzecznik chińskiego Ministerstwa Obrony Wu Qian, który stwierdził, że wspomniany dokument "wyolbrzymia i nagłaśnia nieistniejące «chińskie zagrożenie militarne»".