Brytyjscy komandosi podczas starcia w niedzielę pod Basrą z iracką formacją
paramilitarną zabili pułkownika Gwardii Republikańskiej i wzięli
do niewoli generała i innego wyższego oficera - poinformował rzecznik brytyjskich oddziałów w Centralnym Dowództwie w Katarze.
Trwa wojna psychologiczna między koalicją antyiracką a obrońcami Basry. Alianci liczą, że uda im się sprowokować w mieście powstanie przeciw rządzącej partii Baas - napisał w sobotę "New York Times".
Czterech lub pięciu brytyjskich żołnierzy zostało uprowadzonych w południowoirackiej Basrze w nocy
na sobotę poinformował rano brytyjski oficer z 2. Królewskiego Pułku Czołgów.
Kolejna ofiara "friendly fire"? Brytyjskie władze sprawdzają doniesienia czy jeden z żołnierzy istotnie zginął po ostrzelaniu brytyjskich pojazdów przez amerykański samolot.
Na znak protestu przeciwko wojnie w Iraku lekarz z północnoniemieckiego landu Szlezwik-Holsztyn zapowiedział, że nie będzie przyjmował w swoim gabinecie obywateli USA i Wielkiej Brytanii oraz ich sympatyków.
Brytyjski ekspert od irackiej wojskowości Toby Dodge sądzi, że Amerykanie pomylili się, oczekując, że
Irakijczycy szybko się poddadzą, a powodem jest to, że nie docenili irackiego nacjonalizmu.
Przyczyną aż 90% śmiertelnych przypadków żołnierzy brytyjskich były usterki i pomyłki po stronie wojsk koalicyjnych. W Wielkiej Brytanii wielu komentatorów zastanawia się nad rzeczywistymi przyczynami śmierci żołnierzy w czasie interwencji w Iraku.
W Basrze w środę panował spokój - podała rano katarska stacja telewizyjna Al-Dżazira, zaprzeczając
doniesieniom na temat antysaddamowskiego powstania w tym południowoirackim mieście.
Akcja USA i W.Brytanii przeciwko Irakowi jest pozbawiona jakichkolwiek podstaw prawnych, a próba narzucenia Irakowi demokracji skazana na niepowodzenie - powiedział w środę
rano rosyjski minister spraw zagranicznych Igor Iwanow występując
w izbie wyższej rosyjskiego parlamentu.
Francja zawetuje jakąkolwiek uchwałę ONZ, która dawałaby Stanom Zjednoczonym i Wielkiej Brytanii prawo administrowania Irakiem oświadczył w piątek prezydent Francji Jacques Chirac.
Rozwój wydarzeń w Iraku odbiega od wcześniejszych planów - powiedział brytyjski minister obrony Geoff Hoon w piątek w telewizji BBC. Ocenił jednak, że w podobnych sytuacjach jest to nieuniknione, a kampania przebiega "wyśmienicie". Potwierdził też zdobycie instalacji naftowych na półwyspie Al-Fau.
Hiszpania "popiera przywrócenie międzynarodowej praworządności w celu zaprowadzenia pokoju i bezpieczeństwa" - zapewnił w czwartek premier Hiszpanii Jose Maria Aznar. Natomiast brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw wezwał w czwartek rządy państw europejskich, aby zjednoczyły się w celu udzielenia pomocy humanitarnej i odbudowy Iraku po zakończeniu obecnego konfliktu.
Rzecznik sił brytyjskich powiedział w czwartek nad ranem, że nie ma jeszcze rozkazu rozpoczęcia ataku na Irak przez amerykańsko-brytyjskie siły lądowe.
"Najwyżej dwa tygodnie" potrwa amerykańska kampania wojskowa w Iraku - ocenia brytyjski ekspert John Keegan. Za najtrudniejsze z wojskowego punktu widzenia uważa sforsowanie Eufratu, który o tej porze roku w niektórych miejscach ma szerokość nawet tysiąca metrów, i opanowanie Bagdadu.
Brytyjski minister do spraw reformy parlamentarnej Robert Cook podał się do dymisji na kilka minut przed rozpoczęciem nadzwyczajnego posiedzenia gabinetu premiera Tony'ego Blaira w sprawie Iraku. Cook zrezygnował w proteście przeciw prowojennej polityce Blaira.
Zsumowany efekt trzech ostatnich rezolucji Rady Bezpieczeństwa w sprawie Iraku stwarza
wystarczające podstawy do użycia siły przeciw temu krajowi - uważa brytyjski prokurator generalny lord Goldsmith.
Na kilka godzin przed zapowiedzianą na poniedziałek po południu rozstrzygającą debatą w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, Francja, Niemcy i Rosja odrzuciły propozycję ultymatywnej rezolucji w sprawie Iraku.
Wobec groźby francuskiego weta i braku wystarczającego poparcia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ USA zasygnalizowały w piątek, że mogą zaatakować Irak bez zgody ONZ. Decyzję w tej sprawie prezydent George W. Bush podjąłby po naradzie z premierami W. Brytanii i Hiszpanii w niedzielę na Azorach, portugalskich wyspach na Atlantyku.
Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair rozważa plany zwołania nadzwyczajnego spotkania na szczycie w czasie najbliższego weekendu z udziałem USA i Hiszpanii - współautorów drugiego projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Iraku. Wiadomość tę potwierdzili w piątek agencji Press Association przedstawiciele brytyjskiego premiera. Zastrzegli jednak, że żadnych szczegółów nie ustalono i nie ma pewności, czy do spotkania dojdzie.
Szef irackiej dyplomacji Nadżi Sabri odrzucił w czwartek brytyjską kompromisową propozycję
rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Iraku, określając ją jako "plan wojny".
Potężna machina wojenna, zdolna szybko poruszać się po pustyni i wyposażona w najnowocześniejszą broń, gromadzi się na granicy kuwejcko-irackiej, gotowa do uderzenia na państwo Saddama Husajna.