władimir putin(strona 101/215)

Wszyscy od wtorku czekali na orędzie Władimira Putina. Spekulacjom nie było końca. Deputowany do Dumy Państwowej i bliski przyjaciel Putina Andriej Gurulow powiedział w rosyjskiej telewizji państwowej, że decyzja dyktatora Rosji będzie oznaczać "koniec Ukrainy".

Rosyjskie media i propagandowe kanały Telegram przekazały we wtorek po południu, że Władimir Putin zabierze głos w sprawie referendum w samozwańczych republikach w Donbasie. Godzina transmisji była wielokrotnie zmieniana, aż w końcu pojawiła się decyzja o przełożeniu orędzia na środę. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.

Podczas spotkania dotyczącego kompleksu obronno-przemysłowego Władimir Putin wezwał do zapewniania dostaw broni rosyjskim żołnierzom. Zaapelował też o zbadanie zachodniego sprzętu militarnego używanego w Ukrainie.

Rosyjski opozycjonista i obrońca praw człowieka Mark Fejgin twierdzi, że w otoczeniu rosyjskiego prezydenta panuje chaos. Ścierają się tam różne grupy interesów i niewykluczone, że przedstawiciel jednej z nich przejmie władzę w Rosji. Wymienił dwa nazwiska.

Prezydent Turcji potwierdził, że spotkał się z Władimirem Putinem. - Przeprowadziliśmy bardzo obszerne dyskusje - zdradził Recep Tayyip Erdogan i dodał, że rosyjski przywódca "chce szybko zakończyć wojnę".

- Rosja jest silna, nie wolno jej nie doceniać - mówi w rozmowie z Deutsche Welle Andriej Iłłarionow, były doradca, a teraz krytyk Putina. Jak podkreśla, mimo to Ukraina ma szansę z nią wygrać, jeśli uzyska wystarczające wsparcie Zachodu.

Wydawało się, że szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Samarkandzie w Uzbekistanie będzie miejscem, w którym Władimir Putin w końcu odpocznie od problemów, jakie sprawia mu wojna w Ukrainie, gdzie rosyjska armia ucieka przed ukraińską ofensywą. Nie udało mu się zrealizować żadnego z dwóch celów.

O ukraińskiej ofensywie na południu i wschodzie, o zapasach rosyjskich rakiet, o tym, dlaczego czas gra przeciwko Rosji i dlaczego Ukraina będzie musiała zbombardować Rosję – opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Paweł Łuzin, rosyjski ekspert ds. stosunków międzynarodowych i bezpieczeństwa, stypendysta wizytujący w Fletcher School of Law and Diplomacy, Tufts University.

Nie milkną echa czwartkowego szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Uzbekistanie, m.in. z udziałem przywódców Rosji, Turcji, Białorusi, Azerbejdżanu, Iranu, Kirgistanu czy Pakistanu. Świat obiegło zdjęcie z jednego z nieformalnych spotkań. Komentatorzy zwracają uwagę na postawę Władimira Putin oraz Recepa Tayyipa Erdogana, ale też na zawartość stołu, przy którym zasiedli przywódcy. Zauważono też, kogo zabrakło.

Trwa 206. dzień wojny w Ukrainie. Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, przebywający w Ukrainie jako wysłannik papieża Franciszka, znalazł się w miejscu, gdzie doszło do strzelaniny. Nic mu się nie stało. - Po raz pierwszy w życiu nie wiedziałem, dokąd uciekać, bo nie wystarczy biec, trzeba wiedzieć dokąd - powiedział Polak. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Ludzie pokroju Putina - używając bardzo delikatnego języka - są nieprzyjaźni innym, a więc są łatwym celem dla szatana, który nimi kieruje - twierdzi koordynator księży egzorcystów w Polsce ks. Janusz Czenczek. Zdaniem eksperta konieczne jest rozeznanie, "czy Putina nie opętał szatan".

W propagandowej wypowiedzi Władimir Putin zarzucił ukraińskim władzom niechęć do negocjacji. Rosyjski prezydent stwierdził, że jest gotów zrobić wszystko, by zakończyć wojnę, jednak - jak mówił - to Kijów odmawia negocjacji.

Premier Indii Narendra Modi spotkał się w piątek z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Samarkandzie w Uzbekistanie. Szef indyjskiego rządu nie gryzł się w język i wprost skomentował rosyjską inwazję na Ukrainę.

Wielka Brytania wysłała zaproszenia do głów państw i światowych liderów na królewski pogrzeb w Londynie. Na liście gości nie znalazł się rosyjski prezydent. Sprawę skomentowała, znana ze swoich kontrowersyjnych wystąpień, Maria Zacharowa. - Decyzja władz brytyjskich, by nie zapraszać Rosji na pogrzeb królowej Elżbiety II, jest głęboko niemoralna - skomentowała rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Trwa 205. dzień wojny w Ukrainie. W wyzwolonym Izium w obwodzie charkowskim odnaleziono dziesięć listów pozostawionych przez rosyjskich wojskowych - informuje "The Washington Post". Rosjanie mieli prosić dowódców o zwolnienie ze służby. W dokumentach wojskowi narzekali m.in. na "brak urlopu", "pogarszający się stan zdrowia", "wyczerpanie moralne" czy "brak pomocy medycznej". Korespondencja datowana była na ostatnie dni sierpnia. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Trwa 205. dzień wojny w Ukrainie. W wyzwolonym Izium w obwodzie charkowskim odnaleziono dziesięć listów pozostawionych przez rosyjskich wojskowych - informuje "The Washington Post". Rosjanie mieli prosić dowódców o zwolnienie ze służby. W dokumentach wojskowi narzekali m.in. na "brak urlopu", "pogarszający się stan zdrowia", "wyczerpanie moralne" czy "brak pomocy medycznej". Korespondencja datowana była na ostatnie dni sierpnia. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.