smoleńsk(strona 81/85)

Czasem jedna ogromna tragedia pociąga za sobą kolejne. W sobotniej katastrofie prezydenckiego samolotu zginął wicemarszałek sejmu Krzysztof Putra. Mało kto wie, że osierocił aż ośmioro dzieci.

Rosyjscy parlamentarzyści uczcili w środę pamięć ofiar sobotniej katastrofy polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego opracuje procedury przewozu dokumentów z informacjami niejawnymi w oficjalnych delegacjach. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

Kiedy Lech założył obrączkę swej Marii przed ołtarzem, nigdy już jej nie zdjęła. Ten znak miłości między małżonkami po 32 latach od ślubu posłużył za znak rozpoznawczy w czasie identyfikacji ciała. Dzięki starej pamiątkowej obrączce, którą młodziutka Maria dostała po swoim dziadku, nasza prezydentowa mogła wrócić do kraju.

Od wczesnych godzin porannych w środę kolejka osób, które chcą oddać hołd parze prezydenckiej, wydłuża się. Zaczyna się w okolicy Domu Polonii na Krakowskim Przedmieściu, biegnie w stronę Placu Zamkowego, zakręca wokół kolumny Zygmunta i biegnie z powrotem w stronę pałacu. Na wejście do Pałacu Prezydenckiego trzeba czekać średnio osiem godzin.

W środę eksperci mają ujawnić, co zostało zapisane w czarnych skrzynkach. Co pokażą?

Minister zdrowia Ewa Kopacz poinformowała w Moskwie, że do godziny 10 czasu polskiego zidentyfikowane zostały 64 ciała Ofiar katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego. Grupa około 20 osób podejmuje kolejną próbę rozpoznania krewnych. - Do przyszłej środy mają zostać zakończone badania genetyczne ciał Ofiar - powiedziała Kopacz. Oczekiwanie na wyniki minister usprawiedliwiała zasobem rosyjskich "sił przerobowych" działających w tej kwestii.

Lech Kaczyński był prawym człowiekiem i dobrym katolikiem, wspaniałym mężem i ojcem. Potrafił cierpieć i z godnością znosić wszystko, co go w życiu spotykało. Nie tylko w sprawach osobistych, ale i tych politycznych. Nie był mściwy. Dla wielu powinien być wzorem do naśladowania. Zasługuje, by wraz z małżonką spocząć na Wawelu - uważa ksiądz infułat Janusz Bielański z katedry na Wawelu.

W przeciwieństwie do lotów cywilnych, podróże lotnicze czterech najważniejszych osób w Państwie - prezydenta, premiera i marszałków sejmu i senatu, nie były ubezpieczane - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Kilkaset osób protestowało we wtorek wieczorem w Krakowie przeciwko
pochówkowi Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Protestujący zgromadzili się na ulicy Franciszkańskiej, naprzeciwko "okna papieskiego" w budynku kurii.

W środę od godz. 14:00 na warszawskim Torwarze rozpocznie się czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu. Mają je koordynować kapelani Ordynariatu Polowego. Uroczystość ma mieć charakter prywatny.

Sejm pogrążony w żałobie. Dziś, podczas żałobnego wspólnego posiedzenia Sejmu i Senatu padły słowa: "W obliczu dramatu jesteśmy razem" - powiedział marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO). Jesteśmy razem z tymi, którzy odeszli - to widać w każdym sejmowym zakątku. "Mamy obowiązek dawać świadectwo tych, których znaliśmy, a którzy odeszli" - powiedział nam poseł PiS Adam Hofman. - Terminy biegną nieubłaganie, a my jesteśmy w traumie i pozostaniemy w niej długo - dodał poseł.

Portal DigitalGlobe udostępnił satelitarne zdjęcie miejsca katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem. W wypadku zginął Prezydent Lech Kaczyński, Maria Kaczyńska i 94 inne osoby.

Tysiące osób zebrało się na trasie przejazdu, by pożegnać Marię Kaczyńską. Trumny z ciałami prezydenckiej pary są już wystawione na widok publiczny w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego. Polacy składają ostatni hołd.

Rosyjska minister zdrowia Tatiana Golikowa poinformowała, że do tej pory zidentyfikowano 48 ciał ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Wyjaśniła, że obecnie trwa wydawanie aktów zgonów i w środę rozpocznie się transport trumien z ciałami do Polski.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chce, aby w mieście powstały ulice tragicznie zmarłych prezydentów RP - Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego. Razem z przewodniczącym rady miasta Józefem Pilchem, radnym PiS, zaproponował, by rondo Mogilskie zmieniło nazwę na rondo im. Lecha Kaczyńskiego.

Rosyjski wicepremier Siergiej Iwanow poinformował na posiedzeniu komisji rządowej z udziałem minister zdrowia Ewy Kopacz, iż ustalono, że na pokładzie prezydenckiego samolotu nie doszło ani do wybuchu, ani do pożaru, a silniki pracowały do końca.

Zakończyło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów, podczas którego parlamentarzyści oddali hołd 18 tragicznie zmarłym Parlamentarzystom i wszystkim Ofiarom, którzy zginęli w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Pamięć Poległych uczczono minutą ciszy. Parlamentarzyści przez aklamację przyjęli oświadczenie, w którym uczcili pamięć zmarłego Prezydenta i wszystkich Ofiar.