Sinice w Bałtyku doprowadziły do zamknięcia niemal wszystkich trójmiejskich kąpielisk. Wielu turystów za wszelką cenę pcha się jednak do morza ryzykując świądem, biegunką i dusznościami! - Wykorzystują to, że przychodzimy do pracy o godz. 9 i kąpią się wcześniej - mówią WP ratownicy.
Na mazowieckie kąpieliska dotarła plaga sinic. Groźne bakterie pojawiły się w wodach Zalewu Zegrzyńskiego. Zamknięto już trzy miejsca nad zbiornikiem. Sanepid zabronił korzystania z plaży w Wieliszewie, Serocku i Nieporęcie.
Sinice są powodem zamknięcia coraz większej liczby kąpielisk. Zepsuły urlop wielu wczasowiczom, którzy w tym roku postanowili wybrać się nad Bałtyk. Dowiedz się czym są sinice, gdzie występują i dlaczego są niebezpieczne.
Piękna pogoda, słońce i wysokie temperatury. Wszystko to zachęca do wypoczynku nad brzegiem Bałtyku. Niestety plany wielu urlopowiczów zostały pokrzyżowane z powodu zakwitu sinic.
Już nie tylko plaże nad Zatoką Gdańską i na Półwyspie Helskim. Przez zakwit sinic zamknięto kąpieliska w Łebie, Dębkach i Białogórze w woj. pomorskim. Jednak przez groźne dla zdrowia cyjanobakterie nie można się kąpać również w Jeziorze Maltańskim w Poznaniu.
Jest decyzja Sanepidu ws. kolejnych kąpielisk na Pomorzu. Nie można kąpać się między innymi w gminie Krokowa, w Dębkach i Karwieńskich Błotach - podaje Radio Gdańsk. Czerwona flaga pojawiła się także we Władysławowie.
- Augustyniak: niestosowanie się do zakazu kąpieli może powodować dolegliwości
- Na Pomorzu z powodu sinic zamknięto już czternaście kąpielisk
- Sinice znikną, gdy powieje silniejszy wiatr i morze zacznie falować
• Pierwsze sinice na kąpieliskach w Trójmieście
• Sytuacja wygląda niepokojąco
• Niektóre kąpieliska zostały zamknięte
• Sprawdź listę bezpiecznych kąpielisk
Kolejny atak sinic na Pomorzu. W ośmiu z dwunastu trójmiejskich kąpielisk, bakterie uniemożliwiają korzystanie z uroków Bałtyku. Całkowity zakaz wchodzenia do wody obowiązuje w Gdyni oraz Sopocie. W Gdańsku można korzystać z plaż w Sobieszewie, Orle oraz Stogach.
Tyskie jezioro Paprocany zostało zamknięte z powodu sinic. Co prawda sezon jeszcze przed nami, ale sanepid już zdecydował o zakazie wchodzenia do wody.
Lato, słońce i zakaz wstępu do wody. Podobne obrazy pojawiają się każdego roku nad Bałtykiem. Winne temu są sinice. Ich pojawienie się nie tylko może zepsuć urlop, ale również zaszkodzić zdrowiu.
W wodach niektórych jezior, gdzie nastąpiła inwazja małży racicznic, zwiększyła się ilość sinic wytwarzających toksynę, która może szkodzić ludziom i zwierzętom - informuje Uniwersytet Stanowy Michigan na swojej stronie internetowej.