Sinice w Bałtyku? Nim zaplanujesz wyjazd nad morze, sprawdź, co wpływa na rozwój sinic, przez które w zeszłym roku zamknięto polskie plaże

W zeszłym roku z powodu zakwitu sinic zamknięto kilkadziesiąt plaż nad polskim morzem. W lipcu 2018 obowiązywał zakaz kąpieli między innymi w Gdyni, Gdańsku, Sopocie, Jastarni, Pucku i Kuźnicy. Chociaż w tym roku sinice jeszcze się nie rozwinęły, bardzo prawdopodobne, że wkrótce się pojawią. Rozwój tych bakterii w dużym stopniu zależy od pogody. Sinice pojawiają się, gdy jest ciepło, słonecznie i bezwietrznie, a ich zakwit na danym obszarze może trwać nawet dwa tygodnie. W Bałtyku zwykle występują pod koniec lipca. Osoby planujące wyjazd nad morze powinny sprawdzić aktualny stan kąpielisk na prowadzonej przez Główny Inspektorat Sanitarny stronie Serwisu Kąpieliskowego.

Sinice są samożywnymi mikroorganizmami należącymi do królestwa bakterii. Rozmnażają się wegetatywnie (np. przez podział komór) i mogą wystąpić we wszystkich zbiornikach wodnych, choć najczęściej można jest spotkać właśnie w wodzie morskiej. Sinice produkują ponad sto toksycznych związków, które działają drażniąco na skórę, wątrobie i układ oddechowy. Kontakt z tymi związkami chemicznymi może wywołać gorączkę, biegunkę, wymioty, wysypkę na skórze, a w skrajnych przypadkach również niewydolność oddechową i uszkodzenie wątroby oraz nerek. Wody, w której obecne są bakterie, nie wolno podawać zwierzętom ani używać do podlewania roślin.