Jak informowaliśmy w poniedziałek, w godzinach porannych zamknięto jedno z dzikich kąpielisk nad Zalewem Zegrzyńskim. Przyczyną miały być sinice. Dziś sanepid poinformował o wynikach badań próbek wody.
- Nasi ratownicy zgłosili obecność sinic na kąpieliskach w Serocku i Nieporęcie. W Nieporęcie wywieszono czerwoną flagę, a wodę bada obecnie Sanepid - powiedział wczoraj WawaLove.pl Krzysztof Jaworski, prezes legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Legionowie pobrała próbki wody do badań. "Wyniki pokazały, że nie ma zagrożenia dla kąpiących się, dlatego też wszystkie kąpieliska zostały otwarte dla plażowiczów" - poinformowała w specjalnym komunikacie. - Jeśli okaże się, że kąpiel na nadzegrzyńskich plażach jest niewskazana, natychmiast o tym poinformujemy - dodają pracownicy sanepidu.
Nieporęckie kąpielisko, mimo iż jest "dzikie", jest także wyjątkowo popularne wśród warszawiaków. W pełni sezonu potrafi tam przebywać nawet kilka tysięcy osób.