Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
W Brazylii doszło do pożaru na pokładzie samolotu Airbus A320 linii LATAM. Maszyna miała wkrótce wystartować z płyty lotniska, gdy nagle kabina wypełniła się dymem, a pasażerowie ujrzeli płomienie.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na lotnisku w Brazylii, gdy Airbus A320 operowany przez LATAM zaczął się palić, tuż przed startem. Jak podaje NEXTA, pasażerowie zauważyli dym w kabinie, a przez okna dostrzegli płomienie pod skrzydłem.
Zaczepił ją na Gubałówce. Nawet się nie wahała. "Zapakował 12 osób"
Jak doszło do pożaru na pokładzie?
Zdarzenie miało miejsce, gdy samolot przygotowywał się do startu. Według relacji świadków, którzy byli na pokładzie, sytuacja rozwijała się szybko i niespodziewanie. Na nagraniu z wnętrza samolotu widać zdenerwowanych, ale zdyscyplinowanych pasażerów i sprawną akcję ratunkową na płycie lotniska.
"Dym pojawił się nagle w kabinie, a przez okna zauważyliśmy płomienie pod skrzydłem" - mówili pasażerowie feralnego lotu. Natychmiast rozpoczęła się ewakuacja.
Służby lotniskowe natychmiast przystąpiły do akcji ratunkowej, a wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani. Obecnie trwa dochodzenie w celu ustalenia przyczyn tego niebezpiecznego zdarzenia.
Co wiadomo o pasażerach i załodze?
Na szczęście nikomu z pasażerów ani załogi nic się nie stało. Wszyscy podróżni i personel linii zdołali opuścić pokład bez obrażeń. 180 osób zjechało po nadmuchiwanych rampach i przebiegło po płycie lotniska do bezpiecznego miejsca.
Przeczytaj również: Znaczny skok temperatur. Jest prognoza pogody na 5 dni
Sytuacja była niezwykle niebezpieczna - pożar w pełni załadowanym samolocie zazwyczaj kończy się tragedią. Linie lotnicze LATAM zadeklarowały pełną współpracę z władzami w dochodzeniu dotyczącym przyczyn incydentu.
Źródło: NEXTA