radosław fogiel(strona 14/18)

Nie cichnie afera związana z gestem wykonanym przez Joannę Lichocką. Posłanka PiS przeprosiła za środkowy palec wszystkich tych, którzy poczuli się urażeni. O to, jak sprawę komentuje lider Prawa i Sprawiedliwości, został zapytany wicerzecznik PiS, Radosław Fogiel. Odpowiedź w materiale wideo.

Posłanka PiS Joanna Lichocka jest krytykowana za pokazanie środkowego palca w Sejmie. Czy z tego powodu nie pojawiła się na konwencji Andrzeja Dudy? - Nie widziałem jej - przyznał w programie WP #Newsroom Radosław Fogiel. Dopytywany, czy przeprosi za nią, odpowiedział: - Pani Lichocka sama przeprosiła i myślę, że to sprawę zamyka. Oczywiście, uważam, że coś takiego nie powinno mieć miejsca. Mogę wyrazić ubolewanie wobec wszystkich, którzy tego oczekują - podkreślił.

Marszałek Ryszard Terlecki zasugerował, że PO może wymienić Małgorzatę Kidawę-Błońską na innego kandydata na prezydenta. Zamieszanie wokół jego słów komentował w programie "Tłit" zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel. - Pan marszałek może dzielił się jakimiś sejmowymi ploteczkami. Ja ich nie słyszałem, ale też nie bywam tak często na korytarzach, żeby podsłuchiwać - stwierdził. Na niedowierzanie dziennikarza WP dodał: "Może warto zakolegować się z marszałkiem Terleckim".

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki alarmuje, że jest "coraz więcej sygnałów" ws. tego, że środki unijne będą uzależnione od przestrzegania praworządności. Co na to Radosław Fogiel? - Powinny się niepokoić te kraje, w których jest coś nie w porządku z praworządnością. U nas jest wszystko w porządku. Nie wiem, o jakich sygnałach mówi marszałek Grodzki - komentował z-ca rzecznika PiS w programie "Tłit". - Mam wrażenie, że część opozycji byłaby zadowolona, gdyby taką pałkę polityczno-finansową na Polskę znaleziono. Nie jest to podejście godne polityka, któremu leży na sercu dobro naszego kraju - wskazał.

Witold Waszczykowski porównał Borysa Budkę do Gomułki. - Jak na byłego szefa dyplomacji, wyjątkowo mało dyplomatyczny wpis. Ja staram się takich porównań nie stosować. Drwiny z wyglądu nie są w moim stylu - komentował z-ca rzecznika PiS Radosław Fogiel w programie "Tłit". - Wydawałoby się, że otrzymał ważną i zaszczytną misję od PiS. Z tego, co słyszę od kolegów, warunki w Brukseli nie są najgorsze, więc dobrze by było, żeby wszyscy nasi posłowie ciężko pracowali - wskazał.

- To śmieszne i straszne, ale i przykre. Rosja wypowiadająca się nt. niezależnego wymiaru sprawiedliwości to absolutne kuriozum - po prostu śmieszne. Nie udało się wygrać z Polską na polu polityki historycznej, to próbuje nas uderzyć gdzie indziej. Najgorsze, że siedzi tam nasza opozycja i się cieszy. To żenujące - mówił zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel w programie "Tłit". - Powiedziałbym Krzysztofowi Śmiszkowi, żeby przemyślał to, czyje argumenty uważa za wiarygodne. Jeśli uważa, że Rosja ma lepszy system sądownictwa, powinien przemyśleć dotychczasowe życie - dodał.

Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli klubów parlamentarnych i kół sejmowych do Pałacu Prezydenckiego. Chce porozmawiać o zmianach w wymiarze sprawiedliwości, w tym o ustawie dyscyplinującej sędziów. Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel poinformował w programie "Tłit", że z partii rządzącej na spotkanie wybierają się marszałek Ryszard Terlecki i poseł Przemysław Czarnek. - Prezydent jest człowiekiem otwartym na dialog, nie szuka konfliktów - komentował Fogiel.

Czy w obliczu oskarżeń Tomasz Grodzki powinien usunąć się w cień? - Nikt z obozu władzy, kiedy pojawiały się zarzuty, nie usuwał się w cień - podkreślił w programie WP #Newsroom Michał Kamiński. - Kaczyński nie zechciał nawet skomentować tego, że jego "kuzyn" zarzuca, że w jego obecności wręczano 50 tys. łapówki za dwie wieże - dodał. Radosław Fogiel podkreślił z kolei, że te sprawy nie mają związku. - Byłbym skłonny rozstrzygać wątpliwości na korzyść marszałka Senatu, ale jest ich więcej i więcej, i one wymagają wyjaśnienia - zaznaczył wicerzecznik PiS.

Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS, w programie WP #Newsroom podkreślał, że "każda próba zmiany niezwykle wygodnej sytuacji, w jakiej są sędziowie, będzie budziła ich opór". Mówił o potrzebie kontroli tej grupy. Z kolei wicemarszałek Senatu Michał Kamiński podkreślił, że kontroli pozbawiony jest układ władzy. - Marszałek Sejmu nie chciała spotkać się z Komisją Wenecką i usłyszeć, co ma do powiedzenia o reformie sądownictwa - tłumaczył Kamiński. I zapytał: - Mamy być Polską wyłączonych mikrofonów pana Dudy i pani Witek czy Polską swobodnej dyskusji?