Spotkanie w Pałacu Prezydenckim ws. "ustawy kagańcowej". Wiemy, kto stawi się z PiS
Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli klubów parlamentarnych i kół sejmowych do Pałacu Prezydenckiego. Chce porozmawiać o zmianach w wymiarze sprawiedliwości, w tym o ustawie dyscyplinującej sędziów. Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel poinformował w programie "Tłit", że z partii rządzącej na spotkanie wybierają się marszałek Ryszard Terlecki i poseł Przemysław Czarnek. - Prezydent jest człowiekiem otwartym na dialog, nie szuka konfliktów - komentował Fogiel.
Dzisiaj takie posiedzenie niejawne… Rozwiń
Transkrypcja:
Dzisiaj takie posiedzenie niejawne, w cudzysłowie ujmując jest w Pałacu Prezydenckim.
Opozycja została zaproszona, bo wystosowano przez przedstawicieli opozycji właśnie do Pałacu Prezydenckiego.
To jest taki gest otwarcia na opozycję ze strony prezydenta Andrzeja Dudy. Czym podyktowany pana zdaniem?
Myślę, że potrzebą dialogu. No, jeżeli opozycja ją formułuje...
Ale wie pan, Rady Bezpieczeństwa Narodowego, czego domagała się opozycja, prezydent nie zorganizował.
Przy okazji tych newralgicznych delikatnie rzecz ujmując wydarzeń w Iranie.
A dzisiaj nagle zaproszenie, ustawa dyscyplinująca tak mocno krytykowana przez opozycję
A tutaj prezydent wychodzi na przeciw oczekiwaniom opozycji. To też można potraktować, jako ruch kampanijny?
Po prostu prezydent jest człowiekiem, który jest otwarty na dialog.
Nie szuka konfliktów. Inny jest format spotkania dzisiejszego. Innym formatem jest Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
To trochę jest inaczej, kiedy prezydent zaprasza, a kiedy opozycja próbuje mu dyktować, że ma zwołać takie a nie inne ciało.
Poza tym wtedy chodziło - tutaj możemy dyskutować w kwestii ustawy - tak rozumiem ruch prezydenta.
Wtedy mieliśmy do czynienia z bezpośrednim atakiem na bazę, w której stacjonują polscy żołnierze.
Jasne. Była potrzeba szybkiego, sprawnego działania. Jasne, ale już nie chcę wracać do tej sprawy, bo to już zostało wyjaśnione.
Tylko mówiłem, że było niebezpieczeństwo, że opozycja będzie to polityzować.
Zastanawiam się, czy państwo jak Prawo i Sprawiedliwość wiedzieliście o tym, że takie zaproszenie ze strony prezydenta zostanie wystosowane?
Czy to był pomysł w szerszym gronie? Czy to był pomysł również konsultowany w sztabie wyborczym jeszcze nieformalnym?
Dowiedzieliśmy się kiedy takie zaproszenie wpłynęło również do klubu PiS-u. A kto z Prawa i Sprawiedliwości przyjdzie do Pałacu Prezydenckiego?
Zdaje się, że dwie osoby z każdej partii zostały zaproszone.
Z tego co wiem, wybiera się marszałek Terlecki i poseł Przemysław Czarnek.