Sąd Najwyższy. Radosław Fogiel: sądy nie są od uchwalania prawa
Sąd Najwyższy po posiedzeniu trzech izb wydał uchwałę określającą status sędziów powołanych przez nową KRS. Zalecono im powstrzymanie się od orzekania. - Nie możemy się cofać i kapitulować - powiedział o sporze między rządem a sędziami Radosław Fogiel.
24.01.2020 | aktual.: 24.01.2020 10:07
Uchwała Sądu Najwyższego to zdaniem wicerzecznika PiS przejaw "wtrącania się" w uchwalanie prawa. - Z całym szacunkiem dla akademików i profesorów, to większość parlamentarna uchwala prawo w imieniu wyborców. Sądy nie są od uchwalania prawa, tylko od stosowania prawa - powiedział Radosław Fogiel w "Sednie Sprawy" Radia Plus.
Sąd Najwyższy zalecił sędziom powołanym przez nową KRS powstrzymanie się od orzekania. Powodem ma być wybór skażony wadą prawną - przez instytucję która zdaniem TSUE nie jest niezależna politycznie.
Uchwała Sądu Najwyższego. Radosław Fogiel: sądy nie są od uchwalania prawa
Radosław Fogiel dopytywał, czym, jeśli nie orzekaniem, mieliby zajmować się wskazani sędziowie. - Prace administracyjne? Zdjęcia w togach? - ironizował. Wicerzecznik i poseł PiS przekonuje, że uchwała Sądu Najwyższego nie ma mocy prawnej, bo Trybunał Konstytucyjny zaczął badać sprawę, w której jest stroną. - To opinia grupy sędziów, którzy się spotkali - podkreślił.
Polityk zapewnia, że rząd chce takiej reformy, która pozwoli na likwidację wakatów i przyspieszenie postępowań. - Nie dziwię się, że środowisko, które samo o sobie decydowało, oponuje. (...) Ale wyobraźmy sobie, że posłowie zniosą wybory. To jest dokładnie taki sam poziom zachwiania równowagi - porównywał Fogiel.
Czytaj też: Jarosław Kaczyński przybywa z wytycznymi dla marszałek Sejmu. Prezes PiS angażuje TK do blokady Sądu Najwyższego
Posiedzenie Sądu Najwyższego. Małgorzata Gersdorf odpowiada Julii Przyłębskiej
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl