psl(strona 11/79)

Poziom trudności rośnie do kwadratu, gdy ma dojść do mariażu najstarszej i najmłodszej formacji na politycznej scenie. Rozpad Trzeciej Drogi to jednak szansa na polityczny zysk innego gracza i realizację celu, który obrał sobie Donald Tusk - pisze dla WP prof. Antoni Dudek, historyk, politolog z UKSW.

Jeszcze na początku tygodnia polityczne spekulacje mówiły o tym, że żywot Trzeciej Drogi właśnie się kończy - lista nieporozumień była długa i konflikt poważny. Najnowsze informacje mówią nie tylko o utrzymaniu porozumienia, ale i jego przypieczętowaniu poprzez "domknięcie" list wyborczych.

Trzecia Droga, która miała być alternatywą dla niedających się wytrzymać kłótni PiS i PO, faktycznie zaproponowała nową jakość w polityce: nie ma jawnej awanturki z "obcymi". W Trzeciej Drodze żrą się sami między sobą.

Polska 2050 rozważa rozpad Trzeciej Drogi. Jak przekazała wiceszefowa partii Paulina Hennig-Kloska, formacja będzie walczyć o koalicję z PSL, ale zaczęła przygotowywać się też do ewentualnego samodzielnego startu.

Po niespełna trzech miesiącach od powstania Trzeciej Drogi, wyborczy projekt Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni dokonuje żywota. Ludowcy chcą koalicji z AgroUnią, ale Polska 2050 nie chce słyszeć o współpracy z Michałem Kołodziejczakiem. To oficjalny powód, choć lista pretensji jest dłuższa. W WP ujawniamy kulisy kryzysu, który niepokoi całą opozycję.

- Nie wierzę, że Polska 2050 powie, że czegoś nie akceptuje – mówi Wirtualnej Polsce Marek Sawicki. To odpowiedź posła PSL na deklarację Pauliny Hennig-Kloski, która w programie "Tłit" przyznała, że Trzecia Droga poróżniła się w sprawie współpracy z AgroUnią. Ludowcy chcą współpracy z Michałem Kołodziejczakiem, ale Polska 2050 to wyklucza. Władysław Kosianiak-Kamysz i Szymon Hołownia planują rozmowy ostatniej szansy.

- Jestem zszokowany. Jeszcze w piątek chcieli z nami współpracować - tak Michał Kołodziejczak odpowiada ugrupowaniu Szymona Hołowni, które nie chce współpracy z AgroUnią. Polska 2050 miała poróżnić się w tej sprawie z PSL, co sprawiło, że Trzecia Droga jest na skraju politycznego rozwodu.

- Do tych wyborów idziemy Trzecią Drogą - razem z naszym koalicjantem, PSL - powiedział w poniedziałek Szymon Hołownia. To wersja oficjalna, bo według nieoficjalnej, "panuje niemal powszechne przekonanie, że Trzecia Droga jest już na ostatniej prostej przed rozpadem" - podaje portal RMF24.

Grupa posłów PiS domaga się od sztabu ostrzejszej retoryki w sprawie relacji polsko-ukraińskich i pomocy Ukraińcom w Polsce - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Na razie Jarosław Kaczyński zaczął puszczać oko do elektoratu Konfederacji. To może być dopiero pierwszy krok, bo do gry wszedł już Władysław Kosiniak-Kamysz.

Prawo i Sprawiedliwość nie ma skąd czerpać nowych wyborców. Więc musi szukać prób zniechęcania wyborców innych ugrupowań - uważa politolog prof. Rafał Chwedoruk, komentując dla WP niedzielne, ostre wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.

Posłowie Porozumienia przechodzą do klubu Koalicji Polskiej - ogłosiła liderka Porozumienia Magdalena Sroka na wspólnej konferencji z przewodniczącym PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Widzowie "Tak Jest" na antenie TVN24 zobaczyli wyniki sondażu poparcia dla partii politycznych. Słupek Trzeciej Drogi oznaczono symbolem nacjonalistycznego stowarzyszenia o tej samej nazwie. Politycy koalicji poczuli się urażeni i zapowiadają podjęcie kroków.

Sejm zdecydował w piątek o rewaloryzacji świadczenia 500 plus. Od przyszłego roku miałoby to być 800 plus. Głosowanie wywołało burzę w sieci. "To, co się stało w Sejmie, jest niepojęte" - komentuje Szymon Hołownia.

Władysław Kosiniak-Kamysz to jedyny szef opozycyjnego klubu, który poszedł na rozmowę z premierem w sprawie polityki migracyjnej. Partia Szymona Hołowni - wyborczy koalicjant ludowców – spotkanie uznała za stratę czasu. Wewnętrzna niespójność "Trzeciej Drogi" w tej sprawie dziwi PO i Lewicę.

Trzecia Droga, czyli koalicja PSL-Polska2050, chce stać się pierwszym wyborem Polaków. Nowym pomysłem, by to osiągnąć, miałby być sojusz z Lewicą. Według Stanisława Żelichowskiego taka koalicja mogłaby nawet wskazać nowego premiera.

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz przekonują, że ich Trzecia Droga nie zagrozi planom odsunięcia PiS od władzy. W najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, Polacy są podzieleni w ocenach nt. roli koalicji PSL-u i Polski 2050. Jednak w tym przypadku ważna jest przede wszystkim opinia wyborców opozycji i tych jeszcze niezdecydowanych.

Zmiana władzy w sejmiku województwa świętokrzyskiego. Nowym przewodniczącym został Arkadiusz Bąk z PSL, który zastąpił odwołanego Andrzeja Prusia z PiS. Na horyzoncie jest też rozłam w Zjednoczonej Prawicy. Klub PiS ma opuścić troje radnych. - Jesteśmy świadkami dzisiaj, jak ten PiS-owski bastion w regionie świętokrzyskim się kruszy - mówi Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka KO.

Politycy Trzeciej Drogi przekonują, że na pewno wystartują w wyborach jako koalicja, co oznacza, że będą musieli zmierzyć się z ośmioprocentowym progiem wyborczym. Nieoficjalnie politycy PSL przyznają, że zostawiają sobie czas na ostateczną decyzję do sierpnia. Dla ludzi Szymona Hołowni start z list ludowców jest nie do zaakceptowania.

To miała być sobota polskich polityków. Zwłaszcza tych dwóch najważniejszych, którzy od blisko dwudziestu lat dominują w naszej polityce. Tym razem jednak show ukradł zarówno Donaldowi Tuskowi, jak i Jarosławowi Kaczyńskiemu szef rosyjskich najemników z Grupy Wagnera, czyli Jewgienij Prigożyn.

- Politycznym geszefciarzom z Nowogrodzkiej mówimy "nie". Wasze miejsce jest na śmietniku historii - grzmiał na konwencji "Trzeciej Drogi" lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Naszym celem jest odsunięcie od władzy szkodników, którzy zatruli krew bratnią - mówił z kolei lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.