Kto wpłacał na PSL? Zarobił w Brukseli, wydał na partię oszczędności
Już blisko 700 wpłat w tym roku pojawiło się w rejestrze wpłat na Polskie Stronnictwo Ludowe. Rekordową kwotę, ponad 100 tys. złotych, wpłacił europoseł partii - Adam Jarubas. Z jego oświadczenia majątkowego wynika, że przeznaczył na to sporą część oszczędności.
Jeszcze do niedawna, w tegorocznym rejestrze, wpłat na rzecz ludowców było raptem kilka. Okazało się, że spis nie był aktualizowany i wymagał uzupełnienia. Kiedy już na liście pojawiły się kwoty i dane osób wpłacających, okazało się, że lista zawiera 688 wpisów. Ostatnia informacja o wpłacie pochodzi z 28 sierpnia br. Dla porównania w ubiegłorocznym rejestrze "licznik wpłat" zatrzymał się na 444 pozycjach.
Najhojniejszy europoseł ludowców. Wydał oszczędności na partię
Przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego 100 tys. zł wpłacił europoseł PSL Adam Jarubas, któremu w tym roku ponownie udało się do dostać do PE. Wpłata miała miejsce 25 kwietnia, a więc w środku kampanii wyborczej do europarlamentu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka dni wcześniej, na koniec poprzedniej kadencji, polityk składał oświadczenie majątkowe. A w nim ujawnił 100 tys. zł i 49 tys. euro (w sumie ponad 300 tys. zł) oszczędności. Po zdobyciu mandatu w PE opublikował kolejne oświadczenie majątkowe. A w nim już znacznie mniejsze kwoty oszczędności: 55 tys. zł i 17,5 tys. euro.
Po wyborach do PE Jarubas wpłacił jeszcze 500 zł na swoją partię.
Ok. 77 tys. zł łącznie wpłacił na początku czerwca, a więc tuż przed wyborami do PE europoseł PSL i do niedawna minister rozwoju i technologii w rządzie Donalda Tuska – Krzysztof Hetman. Polityk na koniec ubiegłego roku miał blisko 700 tys. euro i 114 tys. zł oszczędności (a dodatkowo wykazał dochód jako europarlamentarzysta 78 tys. euro, jako poseł 23,7 tys. zł, jako minister ok. 10 tys. zł i z wynajmu mieszkania 14,2 tys. zł).
Jak wynika z najnowszego oświadczenia majątkowego (już po wpłacie na partię), jego oszczędności praktycznie się nie zmieniły. Nadal miał blisko 700 tys. euro (ubyło ok. 3,5 tys. euro) i 117 tys. w złotówkach. Dochody wpisał takie same jak poprzednio.
W ubiegłym roku, przed październikowymi wyborami do Sejmu, Hetman wpłacił 13 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
100 tys. zł w tym roku wpłaciła na ludowców rodzina Komorowskich, właścicieli Bakomy. W ubiegłym roku jeszcze więcej, bo 270 tys. zł (z tego Zbigniew Komorowski, były poseł i senator PSL – 90 tys. zł).
Prostasiewicz i Dziambor też wpłacali, Kosiniak nie
22,7 tys. zł wpłacił w tym roku były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i były polityk Platformy Jacek Protasiewicz (PSL). W styczniu 2024 został powołany na stanowisko wicewojewody dolnośląskiego. Kilka miesięcy później został przez Donalda Tuska odwołany. Powód? Reakcja szefa rządu na serię obraźliwych wpisów opublikowanych przez niego na portalu X, od których odcięło się PSL. Protasiewicz opublikował przeprosiny, tłumacząc swoje zachowanie problemami zdrowotnymi.
Sześć wpłat w 2024 r. dokonał były poseł Konfederacji, który związał się z Trzecią Drogą - Artur Dziambor. W sumie wpłacił blisko 40 tys. zł.
Wśród pozostałych wpłacających dominują kandydaci PSL w kwietniowych wyborach samorządowych, ale też osoby prowadzące działalność gospodarczą czy własny biznes. Na liście nie ma natomiast lidera PSL, wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka -Kamysza.
1173 wpłaty na Prawo i Sprawiedliwość
Kwestia tego typu wpłat może być kluczowa dla funkcjonowania partii. Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., zarzucając nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. W związku z tym dotacja podmiotowa dla tej partii została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł.
Po tej decyzji do wyborców zaapelował Jarosław Kaczyński. - Potrzebujemy teraz pomocy ze strony społeczeństwa, pomocy finansowej - mówił prezes PiS. - Apeluję do wszystkich patriotów, aby nawet niewielkie sumy, nawet 10 złotych, przekazywali na nasze konto - dodał, przekonując, że pieniądze są potrzebne jego partii na kampanię przed wyborami prezydenckimi.
Sprawdziliśmy rejestr wpłat na PiS. Według stanu na koniec września na liście znajdują już 1173 wpłaty.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski