Cztery lata po wyroku TK. "Świństwo wobec kobiet"
Mijają cztery lata do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zlikwidował tzw. kompromis aborcyjny. Choć w wyborach partie zapowiadały liberalizację przepisów aborcyjnych, to premier Donald Tusk przyznaje, że arytmetyka sejmowa jest dla nich niekorzystna ze względu m.in. sprzeciwu PSL. - Mam w tej sprawie inne zdanie, niż pan premier Donald Tusk - mówił w programie "Tłit" Włodzimierz Czarzaty z Lewicy. - Uważam, że jeżeli strona demokratyczna wygra prezydenta, to Władkowi (Kosiniakowi-Kamyszowi - red.) przyjdzie refleksja do głowy - dodał. - Myślę, że nasze konsekwentne działania doprowadzą do tego, że ta sprawa zostanie naprawiona. To jest takie świństwo wobec kobiet, że skala tego świństwa zniechęca kobiety do pójścia do wyborów - podkreślił wicemarszałek Sejmu.