"Nie ma tajnych spotkań". Zamieszanie w koalicji po spotkaniu wicepremiera z potentatem tytoniowym

Koalicjanci są podzieleni w ocenie kontaktów kluczowych ministrów z przedstawicielami branży tytoniowej. Władysław Kosiniak-Kamysz nie zabiera głosu w tej sprawie, ale może liczyć na wsparcie PSL. - Spotkania z przedstawicielami biznesu są koniecznością i elementem funkcjonowania państwa - mówi wiceprezes tej partii Urszula Pasławska. Wątpliwości mają Polska 2050 i Lewica.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest wicepremierem z ramienia PSLWładysław Kosiniak-Kamysz jest wicepremierem z ramienia PSL
Źródło zdjęć: © East News | Krzysztof Kaniewski/REPORTER
Michał Wróblewski

Wirtualna Polska w poniedziałek 7 października poinformowała, że wicepremier i lider PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz - wraz ze swoimi dwoma partyjnymi kolegami, wiceministrami z ramienia PSL-u - spotkał się z prezesem Philip Morris International, jednego z największych koncernów tytoniowych na świecie.

Jak napisali Paweł Figurski i Patryk Słowik, do spotkania doszło w trakcie prac legislacyjnych nad ustawą antytytoniową - dlatego może to wywoływać wątpliwości. - Ministerstwa zarządzane przez PSL starają się storpedować projekt ustawy, choć to wykonanie unijnej dyrektywy - podkreślają autorzy publikacji. Dodają, że "wejście w życie tej ustawy bardzo zaszkodzi interesom koncernów tytoniowych".

Po opublikowaniu artykułu ani wicepremier Kosiniak-Kamysz, ani inni ministrowie (ani tym bardziej premier) nie zabierali głosu w tej sprawie. Kancelaria Premiera nie odpowiedziała na prośby autorów o kontakt w tej sprawie. Również media niechętnie cytowały głośny materiał WP, o którym rozmawia się w politycznych kuluarach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarnek o ustawie antytytoniowej. "Od czasu do czasu zapalę"

Niektórzy jednak stwierdzili, że cisza nie jest rozwiązaniem. A niektórzy wręcz się oburzyli.

Biedroń uderza w Kosiniaka-Kamysza, PSL odpowiada

Pierwszy uderzył w koalicjanta Robert Biedroń. "Premier Kosiniak-Kamysz spotyka się w tajemnicy z szefem koncernu tytoniowego, torpedując przy tym projekt ustawy antynikotynowej. PSL znowu w imię wielkiego biznesu, bez transparentności i przeciw zwykłym ludziom. Nie na taką Polskę się umawialiśmy…" - napisał współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Czy to oficjalne stanowisko całej partii? Nie. Jak wskazuje jeden z przedstawicieli tej formacji, wpis ten należy traktować jako "opinię wyłącznie Roberta Biedronia", a "marszałek Czarzasty nie wypowiedziałby się w ten sposób o koalicjancie" - a tym bardziej o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu.

O ustawę antynikotynową i stanowisko Lewicy w tej sprawie zapytaliśmy Wojciecha Koniecznego, wiceministra zdrowia. Na razie bez odpowiedzi.

Ludowcy z kolei przekonują, że w spotkaniu wicepremiera Kosiniaka-Kamysza z szefem Philip Morris nie ma nic złego. Przeciwnie. - Biznes ma swoje miejsce w dialogu o gospodarce, rozwoju kraju. Uważam za zasadne spotykanie się z przedsiębiorcami, którzy inwestują w Polsce, płacą tu podatki, którzy potrzebują dialogu - mówi WP wiceprezes PSL Urszula Pasławska.

Przekonuje, że "spotkania w ministerstwach, Kancelarii Premiera, Sejmie z biznesem - małym, średnim i dużym - są koniecznością i elementem funkcjonowania państwa". I to "na każdym jego szczeblu". - Ten dialog jest absolutnie konieczny, nie wyobrażam sobie, by go nie było. Po latach zaciskania tlenu przedsiębiorcom przez PiS, ten rząd musi pokazać, że jest w dialogu i że waży i musi ważyć różne racje. I tak się dzieje - tłumaczy rozmówczyni WP.

Podobnie uważa wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, rzecznik PSL. - Obowiązkiem członków rządu jest spotykanie się z przedstawicielami biznesów, którzy mają bezpośredni wpływ na środowisko rolników czy plantatorów. I tak było w tym przypadku - mówi nam.

Podkreśla, że spotkania w Kancelarii Premiera są jawne. - Nie ma tajnych spotkań w KPRM. Jest ewidencja takich spotkań. Informacja na ten temat była podana publicznie - dodaje wiceminister Motyka.

Wątpliwości Polski 2050

Sojusznik PSL w ramach Trzeciej Drogi, czyli Polska 2050, dystansuje się od tej sprawy. - Jeśli spotkania członków rządu z przedstawicielami biznesu o charakterze lobbingowym się odbywają, a nie są komunikowane, to jest to głęboko niepokojące. Nie wiem, czy do spotkania o takim charakterze doszło w tym akurat przypadku. Przedstawiciele Polski 2050 w takich spotkaniach nie uczestniczyli - mówi nam posłanka Aleksandra Leo.

Barbara Oliwiecka z Polski 2050 Szymona Hołowni podkreśla, że "jeżeli chodzi o meritum, na etapie prowadzenia prac legislacyjnych nie powinno dochodzić do takich spotkań, nawet gdy rozmowy dotyczą innych kwestii, bo to wzbudza podejrzenia, koniec kropka". - Każdy projekt rządowy jest oficjalnie konsultowany i każdy, w tym producenci, mają uczciwe, transparentne warunki, żeby w odpowiednim momencie się odnieść do zapisów - podkreśla w rozmowie z WP posłanka.

Szpila w Lewicę i dwie oceny z PiS

Inny przedstawiciel PSL z rządowej administracji mówi nam, że być może kwestia upubliczniania informacji o spotkaniach członków z rządu - zwłaszcza tych najważniejszych - z przedstawicielami biznesu powinna być "formalnie bardziej doprecyzowana". Być może na poziomie ustawowym. - Jeśli uwagą jest to, że przepisy nie są tu precyzyjne, to tu się mogę zgodzić. Może trzeba tę kwestię uporządkować - przyznaje nasz rozmówca.

Kolejny przedstawiciel administracji rządowej się zgadza: - Z wiatraków nie wyciągnięto wniosków, może to dobry moment, żeby przygotować nowe regulacje, bardziej doprecyzowujące - mówi. I nawiązuje do projektu ustawy wiatrakowej przygotowanej przez minister Paulinę Hennig-Kloskę, który wywołał wielkie kontrowersje pod koniec ubiegłego roku. Wtedy niektórzy twierdzili, że projekt współtworzyli lobbyści. Hennig-Kloska zaprzeczała.

Co zatem z atakiem ze strony Roberta Biedronia? Nasi rozmówcy z PSL są tu jednoznaczni. - Pan Biedroń ma mądre wypowiedzi i mniej mądre. To jest ta druga. To bardzo powierzchowna ocena - mówi nam Pasławska.

Inny polityk PSL wbija szpilę w Lewicę i pyta: - Może zapytajmy ich o spotkania z przedstawicielami Intela? Czy ich ministrowie i politycy nie spotykają się z biznesem? Może o tym równie chętnie opowiedzą?

Co ciekawe, wicepremiera Kosiniaka-Kamysza - i całego PSL - przed atakiem Roberta Biedronia broni jeden z czołowych polityków PiS, Przemysław Czarnek. W rozmowie z WP przekonuje, że politycy mają obowiązek spotykać się z przedstawicielami przedsiębiorców i chronić interesy plantatorów. Byleby spotkania te odbywały się w trybie oficjalnym. - Jeśli do takiego spotkania doszło, to nie ma w tym nic złego. Ale powinno być to komunikowane społeczeństwu - mówi nam Czarnek.

Polityk PiS staje w obronie plantatorów tytoniu m.in. dlatego, że ich działalność skupia się w jego macierzystym regionie - czyli na Lubelszczyźnie.

Inny polityk PiS - Kacper Płażyński z Pomorza - chce z kolei skontrolować rząd pod kątem spotkań z branżą tytoniową. - Wystąpię w tej sprawie z interpelacją do wicepremiera Kosiniaka-Kamysza i pozostałych ministrów. Będę ich prosił o notatki ze spotkania, informacje o innych kontaktach z branżą tytoniową i ewentualnym wpływie tych relacji na przebieg prac legislacyjnych. Jeśli chcemy być poważnym państwem, musimy oczekiwać od jego przedstawicieli przejrzystości. I piętnować wszystkie próby powrotu do lat słusznie minionych, kiedy to politycy byli "przekonywani" przez biznes podczas tajnych schadzek - informuje poseł.

Nie tylko ustawa antynikotynowa, ale krok dalej

Koalicja Obywatelska i Polska 2050 chcą możliwie szybkiego uchwalenia ustawy antynikotynowej. Nasi rozmówcy twierdzą, że nie będzie z tym problemu - nawet jeśli PSL będzie się opierało.

- Nasza formacja uważa, że ustawa antynikotynowa powinna wejść w życie możliwie szybko. Te zmiany są dla nas szczególnie ważne przede wszystkim z dwóch powodów - po pierwsze, ochrona małoletnich. Po drugie, konieczność implementacji prawa unijnego. Chcemy, by ustawa została uchwalona jak najszybciej - mówi Wirtualnej Polsce posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo.

Przewodnicząca Zespołu ds. Przeciwdziałania Uzależnieniom Małgorzata Niemczyk z Koalicji Obywatelskiej przekonuje w rozmowie z WP, że "Ministerstwo Zdrowia bardzo słusznie zaproponowało uregulowanie sprzedaży płynów beznikotynowych do elektronicznych papierosów (w tym do jednorazowych elektronicznych papierosów)". - Obecnie nie podlegają one żadnym przepisom i regulacjom i mogą być bez kontroli i nadzoru kupowane, w tym także przez dzieci. Mam nadzieję, że to pierwszy etap - mówi nam.

Posłanka nie odnosi się do spotkania wicepremiera Kosiniaka-Kamysza z szefem Philip Morris. Politycy KO nieoficjalnie mówią nam, że lider PSL sam powinien zająć stanowisko w tej sprawie i wyjaśnić wątpliwości.

Osoba z otoczenia wicepremiera przekazała nam, że prawdopodobnie zabierze on na ten temat głos. Nasz rozmówca zapewnia, że Władysław Kosiniak-Kamysz nie spotykał się z nikim "potajemnie", a rozmowa z szefem koncernu tytoniowego dotyczyła sytuacji polskich plantatorów tytoniu, których jest "około 5 tysięcy, a z pracy na plantacjach tytoniu utrzymuje się 20 tysięcy osób".

- To plantatorzy poprosili o spotkanie. Nie było mowy o ustawie antynikotynowej podczas tej rozmowy - mówi nam nieoficjalnie współpracownik lidera PSL.

Unijne wytyczne jak najszybciej

KO nie wyobraża sobie, by ustawa nie została wkrótce uchwalona. I mówi o kolejnych rozwiązaniach proponowanych przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę.

- Kluczowe jest, by nie poprzestać na tym i doprowadzić do wyeliminowania z rynku szkodliwych wymykających się kontroli e-papierosów zawierających nikotynę. Temu mogłoby służyć poszerzenie działania ustawy wdrażającej dyrektywę delegowaną. Bardzo istotne jest, aby jak najszybciej wprowadzić zakaz aromatów charakterystycznych (owocowych, mentolowych i innych) we wszystkich kategoriach wyrobów zawierających nikotynę - mówi nam Małgorzata Niemczyk.

Przypomina, że "Belgia już uzyskała zgodę Komisji Europejskiej na wprowadzenie zakazu sprzedaży e-papierosów jednorazowych, a Francja uzyska go za chwilę". - Polska nie powinna odstawać od tego trendu - podkreśla.

Podobnie mówi Barbara Oliwiecka z Polski 2050. - W końcu! Bardzo dobrze, że kwestia e-papierosów zostanie w końcu uregulowana. Zakaz smaków, odpowiednie oznaczenia opakowań mówiące o szkodliwości - to są unijne regulacje, które powinniśmy wprowadzić już dawno temu, za czasów poprzedniego rządu. Nie wiem, czemu w tym zakresie były takie opóźnienia - zastanawia się posłanka.

Jak dodaje w rozmowie z WP: - Oczywiście czekamy jeszcze na drugi projekt, zakazujący sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Zdrowie, a w szczególności zdrowie naszych dzieci jest najważniejsze i nie ma tu miejsca na żadne ustępstwa czy spowolnienia.

Minister Izabela Leszczyna poinformowała Wirtualną Polskę, że projekt ustawy antynikotynowej będzie omawiany w tym tygodniu na Komitecie Stałym Rady Ministrów.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Potworna tragedia w Ugandzie. 15 ofiar, ponad 100 zaginionych
Potworna tragedia w Ugandzie. 15 ofiar, ponad 100 zaginionych
Działo się w nocy. Trump grozi Nigerii, atak na pociąg w Anglii
Działo się w nocy. Trump grozi Nigerii, atak na pociąg w Anglii
Marokańskie roszczenia z poparciem ONZ. Mimo sprzeciwu Algierii
Marokańskie roszczenia z poparciem ONZ. Mimo sprzeciwu Algierii
Biedronka testuje nowy system parkowania. Mandaty sięgają 3,5 tys. zł
Biedronka testuje nowy system parkowania. Mandaty sięgają 3,5 tys. zł