przemysław czarnek(strona 23/45)

Już niedługo rozpoczną się imprezy sylwestrowe. Wśród bawiących się Polaków znajdą się też politycy. Swoje plany na spędzenie 31 grudnia wyjawili m.in. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, były prezydent Aleksander Kwaśniewski i poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.

Andrzej Duda odmówił podpisania "lex TVN". - Szanuję decyzję głowy państwa, ale nie znaczy to, że się z nią zgadzam. Uważam, że podpis pod ustawą byłby rozwiązaniem zdecydowanie lepszym - przekazał w rozmowie z Onetem szef MEiN Przemysław Czarnek.

We wrocławskich szkołach i przedszkolach uczniowie poznają Konstytucję RP w ramach realizacji podstawy programowej. To część działań edukacyjnych przygotowujących młodych wrocławian do życia w społeczeństwie obywatelskim, szanującym prawa i wolności człowieka. Nie wiadomo, jak na ten pomysł zareaguje minister Przemysław Czarnek.

Ministrowi edukacji i nauki oraz rozmówcom jego pokoju na Twitterze udzielił się świąteczny nastrój. Wspólnie zaśpiewali kolędę. W wykonaniu wziął udział nie tylko Przemysław Czarnek, ale też wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk i inni goście. Własną wersję piosenki świątecznej nagrał też minister Michał Wójcik.

Trwa konsultacja podstawowy programowej do HiT-u, nowego przedmiotu zapowiedzianego przez MEiN. O pomysłach resortu krytycznie wypowiedział szef ZPN Sławomir Broniarz. Jego słowa spotkały się z reakcją Przemysława Czarnka. "My będziemy po prostu przekazywać prawdę. Ja wiem, to bolesne dla Pana i pańskich postkomunistycznych kolegów" - skomentował szef MEiN.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wygłosił wykład dla członków i sympatyków włoskiej Ligii Północnej. W wystąpieniu na temat wartości europejskich Czarnek stwierdził, że obecnie "największym problemem Europy jest totalitaryzm ideologii neomarksistowskich".

"Kontrowersje ideologiczne na forum unijnych instytucji", "ekspansja ideologii politycznej poprawności" oraz powinność postrzegania katastrofy smoleńskiej jako "największej tragedii w powojennej historii Polski" – m.in. takie zagadnienia będą musieli przyswoić uczniowie szkół ponadpodstawowych w ramach nowego przedmiotu historia i teraźniejszość. Szef ZNP Sławomir Broniarz podkreśla, że przypomina mu to stalinowski "Krótki kurs historii". "To dalsze ideologizowanie szkoły" – dodają nauczyciele.

Do konsultacji trafiły założenia programowe historii i teraźniejszości - nowego przedmiotu szkolnego, określanego przez ministra Przemysława Czarnka jako "hit". Eksperci, wśród których są osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością, zadbali, by w podstawie znalazły się elementy zbieżne z programem i poglądami partii rządzącej.

Na początku listopada uczelnia Medyczna w Warszawie zamknęła się dla osób niezaszczepionych. Przemysław Czarnek wezwał jednak do uchylenia rozporządzenia. "Antyszczepionkowcy górą" - tak skomentował to prof. Krzysztof J. Filipiak.

W piątek Sejm obradował nad ustawą budżetową na 2022 rok. W tej znalazł się zapis zmniejszający finansowanie dla Mniejszości Niemieckiej nauki języka w Polsce. Ostro w kontekście Niemiec wypowiadał się minister Przemysław Czarnek oraz poseł Janusz Kowalski.

Historia i Teraźniejszość - to nowy przedmiot, który ma już niebawem wejść do szkół, a którego pomysłodawcą jest Ministerstwo Edukacji i Nauki. O szczegółach dotyczących jego podstawy programowej "Dziennikowi Gazeta Prawna" opowiedzieli eksperci z zespołu powołanego przez ministra Przemysława Czarnka.

Szef resortu edukacji Przemysław Czarnek poinformował, że składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Aleksandrę Dulkiewicz i Rafała Trzaskowskiego. Chodzi o materiały udostępnione przez samorządowców Gdańska i Warszawy.

Nauka zdalna w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych potrwa od 20 grudnia do 9 stycznia. W Dzienniku Ustaw opublikowano właśnie rozporządzenie ministra edukacji i nauki w tej sprawie.

We wtorek rano odbyło się posiedzenie sejmowych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej. Posłowie mieli pracować nad projektem nowelizacji ustawy Prawa oświatowe tzw. Lex Czarnek. Opozycja wygrała jednak głosowanie ws. odroczenia.

Pierwsze i drugie czytanie nowelizacji prawa oświatowego nazywanej "lex Czarnek" zaplanowano na wtorek. MEiN zapowiada złagodzenie projektu, ale nauczyciele twierdzą, że jednocześnie chce wprowadzić inne zmiany w ich pracy.

Wkrótce nauczyciele mają podlegać obowiązkowi szczepień przeciw COVID-19. Przemysław Czarnek "nie jest entuzjastą" tego pomysłu. - Jestem zwolennikiem racjonalnej promocji. Natomiast nie przyjmuję do wiadomości chamskiej retoryki, tępej agitacji w postaci "ciemnogród", "średniowiecze". To jest obrażanie ludzi, którzy z jakichś powodów mają lęki - oświadczył szef resortu oświaty.

Uniwersytet Ekonomiczny już na przełomie listopada i grudnia wprowadził zajęcia zdalne, reagując na sytuację epidemiologiczną w kraju. Następnie podobne decyzje podjęto na pozostałych wrocławskich uczelniach. To nie spodobało się ministrowi Przemysławowi Czarnkowi.