pfizer(strona 4/6)

O tym, że mogło dojść do próby kradzieży technologii Pfizera, poinformowała południowokoreańska agencja, powołując się w swoim komunikacie na informacje służb tego kraju.

Na lotnisku Chopina w Warszawie wylądował samolot ze szczepionkami od firmy Pfizer. Polsce przekazano ok. 360 tys. dawek preparatu. Po przeliczeniu szczepionki trafią do punktów szczepień.

Nawet co dziesiąty pacjent zaszczepiony pierwszą dawką szczepionki Pfizera nie zgłosił się na umówione podanie drugiej dawki. Koordynatorzy szczepień w mazowieckich szpitalach alarmują, że Ministerstwo Zdrowia powinno wydać jasne zalecenia, co należy robić z przygotowanymi drugimi dawkami. Utylizować czy szczepić chętnych bez kolejki?

Komisja Europejska przyjęła umowę z firmami Pfizer i BioNTech na dostawę dodatkowych 300 milionów dawek ich szczepionki COVID-19. Informację przekazał rzecznik KE.

Pierwsza dawka szczepionki trafiła już do jednej trzeciej obywateli Izraela. Tym samym kraj stał się światowym liderem szczepień przeciwko COVID-19.

Z powodu nowych mutacji koronawirusa koncerny farmaceutyczne pracują nad nową wersją szczepionki, która dawałaby większą skuteczność w walce z nowymi mutacjami wirusa.

Decyzja Europejskiej Agencji Leków, dopuszczająca wykonanie sześciu szczepionek z jednej fiolki preparatu, wywołała spore zamieszanie. Producent zaczął doliczać do faktur opłatę za szóstą dawkę. Nie wszyscy się z tym zgadzają. Komisja Europejska uważa, że to nie jest jej sprawa.

Piotr Mueller liczy, że firma Pfizer wywiąże się ze swoich zobowiązań. W przeciwnym wypadku polski rząd może zacząć rozważać kroki prawne wobec koncernu farmaceutycznego. Podobne zapowiedzi już wcześniej przedstawiły Włochy.

Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk poinformował, że nowa dostawa szczepionek na COVID dotrze do Polski w poniedziałek. Tego samego dnia Agencja Rezerw Materiałowych zacznie dostarczać dawki do DPS-ów oraz na drugie szczepienie dla osób z grupy "0".

W piątek Pfizer zapowiedział zmniejszenie dostaw szczepionki na COVID. Czy pacjenci będą mieli problemy z otrzymaniem preparatu w zapowiedzianych przez rząd terminach? - Jeżeli producent dotrzyma zobowiązań, to nie będziemy zmuszeni do zmian - stwierdził szef KPRM Michał Dworczyk.

"Zmiany w dostawach szczepionki podyktowane zwiększaniem mocy produkcyjnych" - przekazuje Pfizer w komunikacie dla PAP. "Chcemy dostarczyć w 2021 r. więcej szczepionek, niż pierwotnie zakładano" - dodaje amerykańska firma.

Pfizer zapowiedział zmniejszenie dostaw szczepionki na COVID. Michał Dworczyk zapowiedział, że każdy pacjent, który otrzymał pierwszą dawkę, otrzyma też drugą. Na razie nie będzie zmian w harmonogramie szczepień.

- W poniedziałek spodziewamy się kolejnej dostawy 360 tys. dawek szczepionek przeciwko COVID-19 firmy Pfizer, a we wtorek powinna dotrzeć do nas pierwsza dostawa 29 tys. dawek szczepionek Moderny - poinformował w niedzielę prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski.

W środę po raz kolejny spotka się komitet ekspertów Europejskiej Agencji Leków (EMA). Tematem rozmów będzie kwestia zatwierdzenia szczepionki przeciw COVID-19 firmy Moderna. Od preparatu koncernów farmaceutycznych Pfizer-BioNTech różni się ona m.in. sposobem przechowywania.

Światowa Organizacja Zdrowia zatwierdziła szczepionkę firm Pfizer & BioNTech do użytku w warunkach epidemii. Decyzja ta otwiera drzwi przed wydawaniem przez poszczególne kraje zezwoleń do jej użycia.

W Kalifornii niektórzy zamożni pacjenci mają oferować pieniądze lekarzom, by znaleźć się wśród pierwszych osób, które otrzymają szczepionkę przeciwko COVID-19. Teraz pierwszeństwo do szczepionki mają jedynie pracownicy służby zdrowia.

Nadzór farmaceutyczny w Szwajcarii zatwierdził pierwszą szczepionkę na COVID. Chodzi o preparat amerykańskiej firmy Pfizer i jej niemieckiego partnera BioNTech. Od początku epidemii na terenie całego kraju zdiagnozowano już ponad 400 tys. przypadków koronawirusa.

W poniedziałek w USA rozpoczęto szczepienia przeciwko koronawirusowi. Jako pierwsza szczepionkę otrzymała nowojorska pielęgniarka.

8 grudnia w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się szczepienia przeciwko COVID-19 z użyciem szczepionki amerykańskiego koncernu Pfizer i niemieckiej firmy BioNTech. Polacy zabrali głos ws. obowiązku szczepień.