PolskaSzczepionka na COVID. Jest decyzja KE ws. dostaw preparatu Pfizer i BioNTech

Szczepionka na COVID. Jest decyzja KE ws. dostaw preparatu Pfizer i BioNTech

Komisja Europejska przyjęła umowę z firmami Pfizer i BioNTech na dostawę dodatkowych 300 milionów dawek ich szczepionki COVID-19. Informację przekazał rzecznik KE.

Szczepionka na COVID. Jest decyzja KE ws. dostaw preparatu Pfizer i BioNTech
Szczepionka na COVID. Jest decyzja KE ws. dostaw preparatu Pfizer i BioNTech
Źródło zdjęć: © PAP | EPA
oprac. AJK

KE sfinalizowała umowę z Pfizer i BioNTech - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Komisji Stefan De Keersmaecker. Jest to druga umowa na dostawę szczepionek z tymi firmami.

75 mln dawek z tego zamówienia ma być dostępne w II kwartale. Reszta zostanie dostarczona w III i IV kwartale.

W ubiegłym roku KE podpisała umowę z Pfizer/BioNTech na dostawę 300 mln dawek, więc aneks do niej pozwoli krajom UE kupić 600 mln od obu firm.

Szczepionka BioNTech/Pfizer jest oparta na technologii informacyjnego RNA (mRNA).

Zobacz też: Powrót do szkół. Padła odpowiedź. To rozzłości wielu rodziców

Wcześniej w poniedziałek opublikowano wynik badań, według których szczepionka przeciwko koronawirusowi firm BioNTech i Pfizer jest również skuteczna przeciwko wariantom wirusa SARS-CoV-2 z Wielkiej Brytanii i RPA.

W laboratorium wykazano, że we krwi 20 osób, którym podano szczepionkę, znajdowała się wystarczająca ilość przeciwciał neutralizujących kluczowe mutacje wariantów koronawirusa z Wielkiej Brytanii i Afryki Południowej.

Szczepionka na COVID. Jest decyzja KE ws. dostaw preparatu Pfizer i BioNTech

Dane z badania przeprowadzonego przez firmę Pfizer i University of Texas po raz pierwszy zostały upublicznione pod koniec stycznia. W tym czasie BioNTech i Pfizer podkreślały, że wyniki nie wskazują na potrzebę stworzenia nowej szczepionki przeciwko pojawiającym się wariantom.

W międzyczasie zewnętrzni eksperci również dokonali przeglądu wyników, które teraz opublikowano w czasopiśmie "Nature Medicine". Stwierdza się w nim między innymi, że ciągła ewolucja wirusa SARS-CoV-2 wymaga stałego monitorowania zmian i ich potencjalnych konsekwencji dla skuteczności szczepionki.

Uważane za bardziej zaraźliwe brytyjskie i południowoafrykańskie warianty koronawirusa, pojawiły się również w Niemczech. W związku z tym niektórzy eksperci wątpią, czy złagodzenie restrykcji pandemicznych ma sens, nawet jeśli wskaźniki zakażeń w kraju spadają.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (304)