Szczepienia przeciw COVID-19. Szwecja wstrzymała płatności dla Pfizera. Chodzi o szóstą dawkę
Decyzja Europejskiej Agencji Leków, dopuszczająca wykonanie sześciu szczepionek z jednej fiolki preparatu, wywołała spore zamieszanie. Producent zaczął doliczać do faktur opłatę za szóstą dawkę. Nie wszyscy się z tym zgadzają. Komisja Europejska uważa, że to nie jest jej sprawa.
26.01.2021 14:59
Władze Szwecji wstrzymały opłacanie faktur wobec Pfizera w związku z niesłusznym ich zdaniem doliczaniem przez koncern farmaceutyczny kwoty za szóstą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 - poinformował we wtorek szwedzki dziennik "Dagens Nyheter".
Jak podkreśla gazeta, gdy UE zatwierdziła szczepionkę Pfizera do użytku na terenie Wspólnoty, każda fiolka miała zawierać pięć dawek preparatu. Jednak po zarekomendowaniu przez Europejską Agencję Leków (EMA) podawania sześciu dawek, poprzez zastosowanie odpowiedniego rodzaju igły, Pfizer od 8 stycznia zaczął wystawiać wyższe faktury, bez zgody Komisji Europejskiej.
Szwecja nie chce płacić za szóstą dawkę. "To niedopuszczalne"
- To jest niedopuszczalne. Jeśli dany kraj ma możliwość wykorzystania (tylko) pięciu dawek, otrzyma mniej szczepionek za tę samą cenę - uważa koordynator szwedzkiego rządu ds. szczepień przeciw COVID-19 Richard Bergostroem.
Według "Dagens Nyheter" w wielu regionach Szwecji brakuje obecnie sprzętu medycznego, który pozwala na wykorzystanie szóstej dawki specyfiku. Niepewność co do tego, ile dokładnie dawek można wykorzystać, utrudnia planowanie procesu szczepień.
W opinii Bergostroema "Komisja Europejska oraz Pfizer powinny oficjalnie dojść do porozumienia w tej sprawie".
W Szwecji faktury za szczepionki opłaca Urząd Zdrowia Publicznego, ale do czasu wyjaśnienia wątpliwości postanowiono wstrzymać przelewy. - Jakie faktury oni (Pfizer) wysyłają oraz co one zawierają - to nie ma w tej sytuacji znaczenia. Przekazaliśmy, że będziemy czekać na decyzję UE - oświadczył główny epidemiolog Szwecji Anders Tegnell.
Komisja Europejska: to sprawa państwa członkowskiego
Jego zdaniem "wydaje się, że zawarty zostanie kompromis". - W styczniu i lutym można liczyć pięć dawek szczepionki, a później dopuścić możliwość fakturowania za sześć. W którym miejscu dojdzie ostatecznie do zmiany, trudno mi powiedzieć - dodał.
Po decyzji szwedzkich władz o wstrzymaniu płatności koncern Pfizer odmówił komentarza.
Według "Dagens Nyheter" w umowie między Pfizerem a UE określono jedynie ilość dawek, jakie mają być dostarczone. Nie wyszczególniono ilości fiolek ani tego, ile dawek szczepionki zawiera jedna fiolka specyfiku.
O tę sprawę została zapytana we wtorek Komisja Europejska. Rzecznik Eric Mamer odpowiedział, że to państwo członkowskie zgłasza zamówienie na dostawę od różnych firm farmaceutycznych. - Istnieje stosunek umowny między państwem członkowskim a przedsiębiorstwem. Dyskusja w kwestii płatności za dawki musi się odbyć na tym poziomie - zaznaczył.
Rzecznik KE odpowiedzialny za sprawy dotyczące szczepień Stefan De Keersmaecker dodał, że umowa KE ze spółkami Pfizer/Biontech opiera się na dawkach, a nie fiolkach ze szczepionkami.
- Jeśli chodzi o pobranie sześciu dawek z fiolki, mamy kontrakt ramowy z dostawcami strzykawek i igieł na kilkaset milionów sztuk, które mogą być wykorzystane do pobrania sześciu dawek z fiolki. Państwo członkowskie może złożyć zamówienie, kiedy chce, na dostawę odpowiedniego sprzętu - dodał Stefan De Keersmaecker.