mołdawia(strona 12/14)

Ponad 800 tysięcy Mołdawian - około 20% ludności kraju - wystąpiło o rumuńskie obywatelstwo - poinformował prezydent Rumunii Traian Basescu.

W nocy z środy na czwartek na polsko-słowackim przejściu granicznym w Chyżnem (Małopolska) zatrzymano 32 nielegalnych imigrantów z Mołdawii. Ludzie ukrywali się w przyczepie tira - poinformował rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, kpt. Marek Jarosiński.

Mołdawianie chcą produkować własną whisky. Zapewniają, że ich produkt będzie mógł śmiało konkurować ze szkockim trunkiem - szczególnie ceną: trzy dolary za butelkę.

Na przejściu
granicznym w Świecku (Lubuskie) Straż Graniczna zatrzymała 12
obywateli Mołdawii. Cudzoziemcy byli ukryci w naczepie polskiego
TIR-a na lubuskich numerach rejestracyjnych. TIR wyjeżdżał do
Niemiec z ładunkiem papieru. Kierowcy, który usiłował przewieźć
ich przez granicę, grozi do trzech lat więzienia - poinformował rzecznik Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz
Skrzyński.

Z półek w moskiewskich sklepach znikają chętnie
kupowane przez Rosjan wina z Gruzji i Mołdawii. Przyczyną jest
decyzja rosyjskich służb sanitarno-epidemiologicznych, które
oświadczyły, że wina te stanowią zagrożenie dla zdrowia Rosjan i
zakazały ich sprowadzania.

Rosja wznowiła dostawy gazu na Ukrainę,
lecz Mołdawia nadal jest pozbawiona tego surowca - informuje "Financial Times".

O wstrzymaniu przez Rosję dostaw
gazu poinformowały władze Mołdawii, jednego z
najbiedniejszych państw Europy.

Prezydent Mołdawii Vladimir Voronin
oskarżył władze separatystycznego Naddniestrza, że
sprzedawały rosyjską broń reżimowi Saddama Husajna w Iraku.

Komisarz UE do spraw stosunków
zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner powiedziała, że
Ukraina, Mołdawia i Gruzja powinny być na tyle rozsądne, by nie
składać o członkostwo w Unii, gdyż ich starania zostaną odrzucone.

Minister bezpieczeństwa państwowego Naddniestrza Władimir Antiufiejew oskarżył Zachód, w tym Polskę, o szpiegostwo oraz przygotowywanie "aksamitnej rewolucji" w tej samozwańczej republice w Mołdawii.

Wybory parlamentarne w Mołdawii przebiegają w spokojnej atmosferze, na razie nie doszło do żadnych incydentów - poinformował przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej, Petr Railian.

Rosja może stworzyć własną "oś zła", do której zaliczy Ukrainę, Gruzję i Mołdawię - prognozuje rosyjski dziennik "Kommiersant".

Zdominowany przez komunistów parlament Mołdawii pozbawił w czwartek immunitetu dwóch liderów opozycyjnej prorumuńskiej Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej, która od początku roku organizuje antyrządowe protesty.

Od 40 do 80 tysięcy osób uczestniczy w niedzielę w antyrządowej demonstracji w stolicy Mołdawii - Kiszyniowie. Demonstranci protestują przeciwko polityce zbliżenia z Rosją i wzmocnieniu pozycji języka rosyjskiego w kraju. Protest ma też związek z zaginięciem jednego z deputowanych opozycji.

Prezydenci Rosji, Ukrainy i Mołdawii podejmą wspólne działania w celu uregulowania problemu Naddniestrza.
Takie ustalenia zapadły podczas niedzielnego spotkania w Odessie Władimira Putina, Leonidy Kuczmy i Vładimira Voronina.

Trybunał Konstytucyjny Mołdawii uznał za niezgodny z konstytucją projekt ustawy przywracającej językowi rosyjskiemu status drugiego, obok rumuńskiego, języka państwowego. Ustawę chciała przeforsować w parlamencie partia komunistyczna, rządząca w tej posowieckiej republice.

Mołdawski minister spraw wewnętrznych Vasile Draganel podał się w środę do dymisji, twierdząc, że decyzja ta nie ma nic wspólnego z antyrządowymi demonstracjami, nękającymi kraj od ponad sześciu tygodni.

Prezydent Mołdawii, Vladimir Voronin,
zdymisjonował we wtorek ministra oświaty Ilie Vanceę, który
podpisał decyzję o przywróceniu do szkół podstawowych nauki języka
rosyjskiego.

Minister edukacji Republiki Mołdawi Ilje Vancza ostatecznie anulował zawieszoną kilka dni temu decyzję o obowiązkowej nauce języka rosyjskiego w szkołach. W poniedziałek minister wyszedł do uczestników antyrządowej demonstracji. Demonstracje takie są organizowane przez opozycję od siedmiu tygodni przed siedzibą rządu w Kiszyniowie.

Ponad 50 tys. demonstrantów zebrało się w niedzielę w stolicy Mołdawii - Kiszyniowie - na największym od 10 lat antyrządowym proteście. W centrum miasta został zatrzymany ruch samochodów. Policja otoczyła kordonem budynki rządowe. Demonstranci zachowują się spokojnie - nikt nie został aresztowany.