ludzkie szczątki(strona 2/3)

Makabryczne znalezisko w Tatrach. Przyrodnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego natknęli się na but i ludzkie kości.

Stołeczna straż miejska poinformowała o mrocznej interwencji funkcjonariuszy z VI oddziału terenowego. Przybyli sprawdzić zgłoszenie o nielegalnym wysypisku śmieci. Znaleźli coś, co już na pierwszy rzut oka wydaje się ludzkimi szczątkami.

Policji udało się zidentyfikować ludzkie szczątki, znalezione pod koniec stycznia nad rzeką w małopolskim Zaborzu. Należą do 79–letniego mieszkańca Oświęcimia, który był poszukiwany od 2011. Identyfikacja była możliwa dzięki zaawansowanym badaniom.

- Ludzkie kości znaleziono na placu św. Ducha w centrum miasta, gdzie trwają prace rewitalizacyjne - przekazał Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. O sprawie poinformowano wojewódzką konserwator zabytków.

Pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego znalazł w Dolinie Jaworzynki ciało w stanie zaawansowanego rozkładu. Możliwe, że to poszukiwany przez służby mężczyzna.

W Ścinawie nad Odrą odkryto podczas prac ziemnych szczątki niemieckich żołnierzy. Znaleziska pilnuje policja oraz saperzy. O sprawie został poinformowany IPN i konserwator zabytków.

W siedzibie nuncjatury apostolskiej w Rzymie, podczas prac remontowych, odnaleziono ludzkie szczątki. Odkrycie potwierdziła Stolica Apostolska. Obecnie trwają badania, by ustalić, czy są to szczątki, zaginionej w 1983 roku, córki jednego z pracowników Watykanu.

Ponad rok temu w Dolinie Roztoki w Tatrach znaleziono pozostałości obozowiska, a wśród nich ludzkie szczątki. Nie udało się ustalić, do kogo należały. W styczniu prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie. Teraz śledczy znów wracają do Doliny Roztoki.

Mężczyzna z Gdańska, który kradł ludzkie szczątki z grobów nie pójdzie do więzienia. Decyzja została podjęta po opinii biegłych psychiatrów. 54-latek będzie leczony w zamkniętym ośrodku.

Ludzkie szczątki odnaleźli przypadkowi turyści w okolicach Morskiego Oka w Tatrach. Prokuratura w poniedziałek wszczęła śledztwo w tej sprawie. Przy zwłokach były dokumenty.

Dwa dni temu Julia Sinicyna pojechała na miejsce katastrofy An-148, w której zginęło 71 osób. Dokonała tam wstrząsającego odkrycia: topniejący śnieg odsłonił fragmenty samolotu i ludzkie szczątki, których nie usunęli po katastrofie technicy.

Podczas budowy drogi z Białegostoku do Supraśla koparka zahaczyła o ludzki szkielet. Prace przerwano. Najprawdopodobniej znajdował się tu kiedyś cmentarz.

Na placu Karola Marcinkowskiego w Rogoźnie robotnicy natrafili na ludzkie kości. Na miejscu pracują prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza.

Na ludzkie szczątki natknęli się 7 września ub. r. pracownicy naukowi Tatrzańskiego Parku Narodowego. Policja publikowała zdjęcia rzeczy, należących do tej osoby i prosiła o pomoc w rozwiązaniu tajemnicy. Co wiadomo o sprawie teraz?

Kradł ludzkie szczątki i zakopywał w innym miejscu. 54-latek z Gdańska jest w rękach policji, ale możliwe, że okradał groby nawet przez dziesięć lat. Teraz policja znalazła szczątki kilku kolejnych osób.

Dariusz R. został zatrzymany kilka dni temu pod zarzutem kradzieży ludzkich szczątków z cmentarzy. Według policjantów robił to od 17 lat. Z ujawnionych przez nich informacji wynika, że ostatnio coraz częściej wykradał zwłoki z grobów. A to oznacza, że wkrótce mógł zacząć zabijać.

Szczątki odnalezione w Dolinie Roztoki prawdopodobnie należą do mężczyzny, który zaginął w 2009 r. Na policję zgłosiła się jego rodzina. - Okoliczności zaginięcia i rzeczy znalezionych przy szczątkach wydają się najbardziej pasujące do historii opisanej przez rodzinę zaginionego - potwierdził Roman Wieczorek z policji w Zakopanem.

Za kradzieżami ludzkich szczątków z grobowców znajdujących się na Pomorzu może stać jeden sprawca - lub ci sami sprawcy. Takie sytuacje zdarzają się w tym regionie od kilku lat. W środę policja nie chciała przyznać, że jest to możliwe.

Na cmentarzu w Pierwoszynie koło Gdyni rozbito płytę grobu i skradziono ludzkie szczątki. Mają należeć do kobiety zmarłej w 2005 r. Niewykluczone, że policja będzie miała dostęp do nagrań z monitoringu

Zakopiańska prokuratura wszczęła we wtorek śledztwo zmierzające do wyjaśnienia przyczyn śmierci osoby, której szczątki odnaleziono wśród turystycznego ekwipunku w Dolinie Roztoki. Wszystko wskazuje na to, że do śmierci doszło ponad 10 lat temu. Śledczy wykluczyli jeden scenariusz. Co zatem już wiadomo?