iran(strona 124/131)

16 osób zginęło, a 28 jest rannych, po tym jak autobus wjechał w tył innego autobusu w północnym Iranie. Wypadek zdarzył się w sobotę w pobliżu miasta Sari, blisko wybrzeża Morza Kaspijskiego.

Igor Iwanow (AFP)
Minister spraw zagranicznych Rosji Igor Iwanow skrytykował niedawną wypowiedź prezydenta USA George'a Busha, który określił Iran, Irak i Koreę Północną jako kraje tworzące "oś zła". Zdaniem szefa rosyjskiego MSZ, Stany Zjednoczone nie powinny stosować w swojej polityce dawnych zimnowojennych praktyk.

Trzęsienie ziemi o sile 4,5 stopnia w skali Richtera nawiedziło w nocy z czwartku na piątek prowincję Zanjan w północno-zachodnim Iranie.

Condoleezza Rice (AFP)
Prezydent George W. Bush nadal chce rozmawiać z Koreą Północną mimo dowodów, że kraj ten sprzedaje pociski balistyczne - oświadczyła w czwartek Condoleezza Rice, doradczyni prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego.

Akcja ratunkowa na miejscu katastrofy
(AFP)

Dwa dni po katastrofie samolotu w Iranie ekipy ratownicze z powodu złej pogody mają jeszcze trudności z dotarciem do wraku - podała agencja DPA. Z tego powodu ciała 118 ofiar nie mogą być jeszcze zidentyfikowane.

Ekipa alpinistów odnalazła w środę ciała 15 ofiar
katastrofy irańskiego samolotu, który rozbił się we wtorek w
górach w zachodnim Iranie - podała AFP, powołując się na
miejscowe władze.

Władze prowincji w południowym Afganistanie oskarżyły w środę Iran o to, że daje on schronienie talibom i wojownikom al-Qaedy, twierdząc, że po irańskiej stronie granicy znajdują się obozy wrogów nowej afgańskiej administracji.

Korea Północna nie zgodziła się na zaproszenie do Phenianu czterech byłych ambasadorów USA w Korei Południowej - poinformował członek planowanej delegacji.

Prezydent Iraku Saddam Husajn zaatakował w poniedziałek po raz
kolejny USA sprzeciwiając się jakimkolwiek akcjom
militarnym przeciwko Iranowi.

Irański minister spraw zagranicznych Kamal
Charrazi oświadczył w poniedziałek, że określenie przez prezydenta
USA George'a W. Busha Iranu jako państwa osi zła, było aktem
wrogości wobec republiki islamskiej.

W poniedziałek w Iranie trwają od rana manifestacje tysięcy zwolenników rewolucji irańskiej, od wybuchu której mijają 23 lata. Ogólnonarodowe demonstracje poparcia dla szyickich rządów rewolucyjnych są również reakcją na ostatnie anytirańskie wypowiedzi prezydenta George`a W. Busha, który określił Iran, Irak i Koreę Południową jako "oś zła".

Korea Północna, nazwana przez prezydenta USA George`a W. Busha państwem tworzącym oś zła, w odpowiedzi określiła Stany Zjednoczone mianem imperium diabła. Phenian określił uwagi wygłoszone w zeszłym tygodniu przez Busha w orędziu o stanie państwa jako bliskie wypowiedzeniu wojny.

Iran odrzucił kandydaturę Davida Reddaway'a, którego brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyznaczyło jako nowego ambasadora Wielkiej Brytanii w Teheranie - podała w czwartek agencja Reutera.

Iran zatrzymał pewną liczbę zwolenników talibów, którzy próbowali dostać się na jego terytorium i może postawić ich przed sądem - poinformował w czwartek minister bezpieczeństwa wewnętrznego tego kraju.

Duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei ostrzegł w czwartek Stany Zjednoczone przed agresją wymierzoną w Iran, dodając, że Amerykanie "pożałują" ewentualnego ataku - podała irańska telewizja.

Władze w Teheranie poprosiły we wtorek Waszyngton o pomoc w aresztowaniu bojowników al-Qaedy, którzy prawdopodobnie zbiegli z Afganistanu do Iranu. Agencja Reuters twierdzi, że jest to pierwszy pojednawczy gest ze strony Iranu w kierunku Stanów Zjednoczonych po dość agresywnej wymianie zdań.

Unia Europejska zapowiedziała we wtorek, że pomimo amerykańskich oskarżeń pod adresem Iranu, nadal będzie współpracować z tym krajem i nie wstrzyma negocjacji na temat przyszłego porozumienia o współpracy ekonomicznej i finansowej.

Izrael nie miał i nie ma zamiaru atakować irańskiej atomowej elektrowni w Buszerze - oświadczył we wtorek izraelski minister transportu Efraim Sneh, odpowiadając na poniedziałkowe ostrzeżenia irańskiego rządu.

Iran ostrzegł w poniedziałek Izrael, by nie próbował atakować jego elektrowni atomowej w Buszerze, gdyż ewentualny odwet będzie niewyobrażalny.