Iran rozpoczął ćwiczenia wojskowe. To preludium do ataku?

Irańskie siły zbrojne rozpoczęły manewry obrony powietrznej w pobliżu ośrodka nuklearnego Natanz. Bierze w nich udział armia i oddziały Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

Iran rozpoczął ćwiczenia wojskowe. To preludium do ataku? (Na zdjęciu: obiekt nuklearny Natanz)
Iran rozpoczął ćwiczenia wojskowe. To preludium do ataku? (Na zdjęciu: obiekt nuklearny Natanz)
Źródło zdjęć: © Getty Images | DigitalGlobe/ScapeWare3d
Violetta Baran

Informację o rozpoczętych we wtorek ćwiczeniach obrony powietrznej wokół obiektu nuklearnego Natanz w prowincji Isfahan przekazała agencja prasowa Tasnim, powiązana z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej.

W Iranie narastają obawy przed potencjalnym konfliktem zbrojnym. Konserwatywni politycy w Teheranie nawołują do testów broni jądrowej jako środka odstraszającego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Piloci Mi-8 zauważyli broń z Iranu. Decyzja mogła być tylko jedna

Agencja dpa przypomina, że Izrael wielokrotnie groził atakami na irańskie obiekty nuklearne, w przekonaniu, że Teheran, który zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej przyspieszył wzbogacanie uranu do 60 proc., dąży do uzyskania broni jądrowej.

W opinii zachodnich ekspertów nie ma żadnego cywilnego uzasadnienia dla działań Iranu - dotąd do tego poziomu wzbogacały uran wyłącznie kraje produkujące broń atomową. Teheran zapewnia, jednak, że jego program nuklearny ma charakter wyłącznie pokojowy.

Coraz goręcej na Bliskim Wschodzie

Władze Iranu obawiają się, że po powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu, Izrael może przeprowadzić nalot na irańskie zakłady nuklearne. Eksperci dyskutują, czy takie działania mogłyby faktycznie uniemożliwić Iranowi zbudowanie bomby atomowej. Tymczasem izraelskie siły zbrojne pozostają w stanie gotowości, obawiając się kolejnego ataku ze strony Iranu.

Beni Sabti z izraelskiego Instytutu Narodowego Bezpieczeństwa przypomina, że Iran zapowiadał trzeci atak na Izrael. - Wydaje się, że władze Iranu są sfrustrowane, że trzeci atak jeszcze nie nastąpił - powiedział Sabti. - Można się obawiać, że zechcą wykorzystać obecne ćwiczenia jako przykrywkę dla ataku, podobnie jak Egipt i Syria w 1973 r. - dodał.

Sabti zauważa, że Iran mógłby wykorzystać ostatnie dni prezydentury Joe Bidena, który jego zdaniem w tym czasie "wahałby się co do zdecydowanej odpowiedzi". Mimo napiętej sytuacji Sabti nie jest przekonany, że Iran zdecyduje się na atak, podkreślając, że Izrael udoskonalił swoje możliwości obronne. - Nie mogę sobie wyobrazić, że podejmą takie ryzyko - stwierdził Sabti.

iranmanewryobiekt nuklearny
Wybrane dla Ciebie