Skandal w rodzinie królewskiej. Policja zajmuje się doniesieniami o księciu Andrzeju
Brytyjska policja wszczęła dochodzenie ws. rzekomej próby zbierania haków przez księcia Andrzeja na temat oskarżającej go Virginii Giuffre. W tym celu członek rodziny królewskiej miał wykorzystywać pracujących w jego ochronie funkcjonariuszy państwowych.
Virginia Giuffre była jedną z dziewcząt wykorzystywanych latami przez Jeffreya Epsteina i jego bogatych znajomych. Młodszy brat króla Karola od lat znajduje się w ogniu krytyki z powodu bliskich relacji z Epsteinem.
Andrzej został też pozwany przez samą Giuffre. W ramach ugody zdecydował się wypłacić kobiecie pokaźną sumę pieniędzy, twierdząc publicznie, że jej oskarżenia są nieprawdziwe. Giuffre do końca trzymała się swojej wersji wydarzeń, twierdząc, że książę Andrzej uprawiał nią seks, gdy była niepełnoletnia. Media donoszą nieoficjalnie, że książę w ramach ugody zapłacił kobiecie 13 mln funtów.
Teraz brytyjska policja przekazała, że zbada doniesienia medialne, według których książę Andrzej usiłował zdobyć haki na Virginię Giuffre wykorzystując do tego członków ochrony, którzy są funkcjonariuszami państwowymi.
Luwr okradziony. Muzeum zamknięte
To gazeta "Mail on Sunday" podała, że książę Andrzej miał poprosić swojego ochroniarza o zebranie niekorzystanych informacji o Giuffre. Miało to mieć miejsce zaraz po tym, jak gazeta opublikowała zdjęcie księcia Andrzeja i nastoletniej Giuffre, które zostało zrobione w 2011 r. w londyńskim domu Ghislaine Maxwell.
Ghislaine Maxwell to była partnerka Epsteina, została skazana na 20 lat za handel ludźmi nieletnimi w celach seksualnych i przewożenie osoby nieletniej z zamiarem dopuszczenia się przestępstwa seksualnego.
Szokujące fragmenty książki Giuffre
Tymczasem media publikują pierwsze fragmenty autobiografii Giuffre. Wiele z nich jest szokujących. Twierdzi w niej, że poroniła kilka dni po tym, jak uprawiała seks z księciem Andrzejem: "Nie wiem dokładnie, kiedy uprawiałam seks z księciem Andrzejem po raz trzeci, ale pamiętam gdzie - Little Saint Jeff’s (wyspa należąca do Epsteina - red.). (...) Tym razem nie byliśmy sami; to była orgia".
Sam książę Andrzej stanowczo zaprzecza, że kiedykolwiek spotkał Giuffre. Wspomniane zdjęcie z domu Maxwell uważa za przeróbkę.
Oświadczenie
Kilka dni temu książę Andrzej ogłosił, że rezygnuje ze swoich tytułów należnych mu z racji urodzenia. Zrezygnował już po tym, gdy w mediach pojawiły się pierwsze fragmenty autobiografii Giuffre.
"Zrzekam się tytułu księcia Yorku i zaprzeczam wszelkim zarzutom" - przekazał w oficjalnym komunikacie opublikowanym w piątek.
"Nie będę już dłużej używał tytułu czy honorów, które zostały mi nadane. Jak powiedziałem wcześniej, stanowczo zaprzeczam zarzutom wystosowanym przeciwko mnie" - dodał.
Seria skandali, w tym osiągnięte ugody poza sądem z Giuffre, wpływała na pozycję księcia w ostatnich latach. Jak podaje BBC, wydanie pośmiertnych wspomnień Giuffre ma się ukazać w przyszłym tygodniu.
Źródło: bbc.com