Dziewięciu policjantom, pracującym w
depozycie rzeczy znalezionych w ruinach hali Międzynarodowych
Targów Katowickich, udzielono we wtorek pomocy medycznej.
Uskarżali się oni na łzawienie oczu, drapanie w gardle, duszności
i mdłości.
Przyczyną tych dolegliwości były składowane tam substancje
chemiczne, które zostały wydobyte z ruin hali.